SĘDZISZÓW MŁP. Namioty które przez kilka miesięcy stały przy wejściu do sędziszowskiego szpitala zniknęły. W ich miejsce ZOZ przywiózł specjalne kontenery dostarczone z Agencji Rezerw Materiałowych.
Dwa kontenery stanęły przed sędziszowską lecznicą we wtorek, 29 grudnia. Jak tłumaczy Adam Pachlita, dyrektor powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej zarządzającego szpitalem, w kontenerach ma odbywać się triaż, czyli wstępne selekcjonowanie i badanie pacjentów przychodzących do szpitala, a także miejsce, gdzie stacjonuje personel mobilnego punktu drive-thru, pobierającego wymazy na obecność koronawirusa. Wcześniej, oba te działania były prowadzone w namiotach.
Jak przekonuje Wioletta Cebula, zastępczyni pielęgniarki przełożonej w ZOZ wymiana namiotów na kontenery to krok w dobrą stronę
One są ogrzewane, pacjenci mają więc luksus, bo wchodzą do ocieplonego pomieszczenia. To jest bardzo przydatne – stwierdza pielęgniarka.
Z kolei Pachlita podkreśla, że ZOZ za dostawę kontenerów nie wydał ani złotówki, a blaszane konstrukcje dotarły do Sędziszowa w ramach zamówienia z rządowej Agencji Rezerw Materiałowych. Czy wejdą one do użytku na stałe? Szef powiatowej opieki zdrowotnej nie był w stanie nam na to odpowiedzieć.
Na razie są one w użyczeniu. I albo je zwrócimy po okresie pandemii, albo nam je zostawią. To jest kwestia przyszłości. Na razie jednak w żadnym stopniu nie obciążają one naszych finansów – podkreśla dyrektor ZOZ.
Same namioty, które wcześniej stały przed szpitalem nie zostały schowane do magazynów. Duży, wojskowy namiot stoi teraz przed wejściem do przychodni ZOZ w Ropczycach, a mniejszy obok sędziszowskiej przychodni na ulicy 3-Maja.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS