A A+ A++

NOK Nowy Tomyśl

Kilka dni temu przed budynkiem Nowotomyskiego Ośrodka Kultury stanął wielki pojemnik w kształcie serca na plastikowe nakrętki.

Bardzo serdecznie dziękujemy fundatorowi – firmie Phoenix Contact Sp. z o.o. za ten wyjątkowy dar. Pierwsze nakrętki uroczyście wrzucił Burmistrz Nowego Tomyśla Włodzimierz Hibner. Teraz Wasza kolej! Gorąco zachęcamy mieszkańców do zaangażowania w tą niezwykłą akcję charytatywną. Wypełniajcie serducho nakrętkami, a my przekażemy je na szczytny cel.

praca_nowy_tomysl

praca_nowy_tomysl

-zachęca w komunikacie Nowotomyski Ośrodek Kultury

Do kosza w kształcie serca możemy wrzucić każdą plastikową nakrętkę, niezależnie od kształtu i koloru. Mogą to być nakrętki od butelek, na przykład po wypiciu napojów, kawy, mleka czy jogurtu.

W koszu-sercu zostawić możemy również zakrętki po chemii gospodarczej, po płynach do zmywania, szamponach i płynach do płukania. Wiemy, że są na terenie naszej gminy osoby potrzebujące wsparcia w tym zakresie, prosimy o kontakt z Nowotomyskim Ośrodkiem Kultury lub Urzędem Miejskim w Nowym Tomyślu.

-zachęca NOK

Akcja ta z pewnością pomoże także budowaniu w świadomości nowotomyślan wizerunku firmy Phoenix Contact, jako firmy społecznie odpowiedzialnej. Obecność burmistrza, który czynnie wspiera cel dobroczynny, nadaje sprawie potrzebny rozgłos i utrwala pozytywny wizerunek gospodarza gminy. To przykład działania, w którym wszyscy są zwycięzcami.

Jednoznacznie pozytywna reakcja w komentarzach pod udostępnionym postem, tylko zachęca do kolejnych tego typu akcji, tym bardziej, że już pojawiły się głosy o potrzebie ustawienia takich serc we wsiach gminy Nowy Tomyśl.

MSz/fot. NOK/Facebook

5 1 głosuj
Ocena artykułu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe Renault van den Brinka
Następny artykułCzy w trzy dni da się zmienić Legię?