— Zamach wręcz podkreślił różnicę między Trumpem — politykiem silnym, który został powalony strzałem, ale natychmiast wstał i jeszcze uniósł pięść — a Bidenem, który porusza się i mówi jak człowiek już wiekowy. Obaj kandydaci są w podobnym wieku, ale to Trump będzie uosabiał siłę, ducha i niezłomność Ameryki — mówi Łukasz Pawłowski z “Podkastu Amerykańskiego”.
Newsweek: Czy Joe Biden może już zacząć ćwiczyć gratulowanie rywalowi wygranej?
Piotr Tarczyński: — Z pewnością ten nieudany zamach pomoże Donaldowi Trumpowi. Jako człowiek, którego chciano zabić, może liczyć na falę sympatii, ale przede wszystkim wzmocni swój wizerunek silnego kandydata. Ta zaciśnięta pięść, którą uniósł przy zakrwawionej twarzy — to jest naprawdę genialny instynkt polityczny i wybitne wyczucie chwili.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS