Sukces odniesiony w miniony weekend był pierwszym w historii zwycięstwem polskiego zespołu w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Finiszowali przed ekipą ORLEN Team WRT, w składzie której był Robert Kubica.
Różnica między ich Orecami Gibson 07 wynosiła zaledwie 21 sekund po 24 godzinach rywalizacji.
– To niewiarygodne. To była ciężka walka o każdą sekundę aż do samej mety – cieszył się 23-letni Scherer. – Dla prywatnej stajni z Polski to pierwsze zwycięstwo jest niesamowite.
– Mamy za sobą rok ciężkiej pracy, ponieważ po ubiegłym sezonie nieco przebudowaliśmy zespół, a teraz wygraliśmy, co jest wspaniałe – zaznaczył.
Ostatnia zmiana Scherera była trudniejsza z powodu uszkodzonego systemu radiowego, co oznaczało, że jego zespół przekazywał komunikaty z pit wall za pomocą pochopnie wykonanych sygnałów, za co otrzymali upomnienie od sędziów.
– Na pewno to nie pomagało – powiedział Szwajcar o problemach z komunikacją. – W każdym razie powiedziałem sobie „Muszę jechać na pełnej mocy”, nie było nic innego do zrobienia. Rozmawialiśmy o tym w boksie, zanim wsiadłem do auta. Nie byliśmy w ogóle pewni czy możemy dokonać zmiany kierowcy, ponieważ drzwi nie otworzyły się prawidłowo, ale w Le Mans czasami trzeba mieć trochę szczęścia – dodał.
Scherer musiał również dostosować swoją jazdę z powodu kontuzji lewej stopy, której nabawił się, gdy został uderzony przez samochód GTE Am w alei serwisowej.
Przy zmianie za kierownicą do pojazdu docierał podskakując na prawej nodze. Wsiadanie do kokpitu też nie było łatwe.
– W tej chwili ze stopą jest w porządku, ponieważ poziom adrenaliny jest tak wysoki, że nic nie czuję – powiedział tuż po wyścigu. – Spodziewam się, że następnego dnia już nie będzie dobrze. W każdym razie wolę taką sytuację i triumf w zawodach niż na odwrót.
Jakub Śmiechowski, kierowca i szef zespołu, dodał: – To po prostu niesamowite, co mogę powiedzieć? Spełniły się nasze marzenia. Przez ostatnie kilka lat ciężko na to pracowaliśmy. Naprawdę brakuje mi słów.
Trzeci kierowca zespołu Inter Europol, Hiszpan Albert Costa, mówił: – Jestem najstarszym debiutantem w mistrzostwach, ale jestem też debiutantem, który teraz wygrał Le Mans. To niesamowite.
Podsumowanie 24h Le Mans 2023
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS