A A+ A++

Czujność przypadkowego przechodnia uratowała 78-letnią mieszkankę Węgierskiej Górki. Gdy po wybiciu szyby służby ratunkowe weszły do jej domu, kobieta była już w bardzo złym stanie. Zatruła się czadem.

Mieszkaniec Węgierskiej Górki przechodzący wieczorem ulicą usłyszał w jednym z domów sygnał jakiegoś urządzenia, domyślił się, że to najprawdopodobniej czujnik czadu. Przechodzień pukał do drzwi domu, ale nikt nie otwierał, dlatego o sytuacji poinformował służby.

Ratownikom medycznym nie udało się sforsować drzwi

Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z zespołu patrolowego Komisariatu Policji w Węgierskiej Górce. Gdy dotarli na miejsce, z domu cały czas słychać było sygnał. Istniało podejrzenie, że w środku może przebywać kobieta. Ratownicy medyczni próbowali sforsować drzwi, jednak nie dało się wyłamać zamka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł[FOTO] Historyczny Ratusz w Białej odzyskał swój dawny blask
Następny artykułAfera Getback. Moje wrażenia z pokazu filmu Sylwestra Latkowskiego