A A+ A++

Po raz drugi grożono prezydentowi Wejherowa – Krzysztofowi Hildebrandtowi. Na maila trafiło pismo z pogróżkami. Sprawa została zgłoszona do prokuratury, a prezydent potwierdza, że nie pozwoli się zastraszyć.

Autor pogróżek podpisał się jako Morderca z Wejherowa. Podobnie było 16 sierpnia, kiedy do ratusza po raz pierwszy trafił list z pogróżkami. Ostatnie pismo jest jeszcze bardziej wulgarne i przerażające. Morderca z Wejherowa w sposób prymitywny oskarża prezydenta o zmuszanie do przyjmowanie szczepionek czy nakaz noszenia maseczek. Słownictwo jest na tyle prostackie i obraźliwe, że nie zdecydowaliśmy się na publikacje całego pisma, a jedynie fragmenty:

Mam stare opony letnie w domu i jedną z nich, wypełnioną benzyną, założę na ciebie i podpalę byś spłonął jak czarnuch”.

“Zasługujesz na karę śmierci…”

Władze miasta powiadomiły policje. Prezydent nadal wykonuje swoje obowiązki i nie zamierza ulec groźbom.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRynek mieszkań ciągle rozgrzany. Sprawdzamy, czy jest szansa na spadek cen
Następny artykułSankcje? Trochę na to za późno!