“W roku 1927, u schyłku wspaniałej epoki, gdy Zakopane nabrzmiałe fantastycznymi postaciami, żyło w okresie duchowej i gospodarczej prosperity, gdy małomiasteczkowe guloństwo kryło się po kątach zgnębione, poskromione niesamowitością i świetnością poczynań grupy artystów, szaleńców i opętanych przez nich skądinąd statecznych ludzi. Jeszcze istniał wówczas teatr Witkiewicza, jeszcze niepohamowana twórcza inicjatywa Karola Stryjeńskiego utrzymywała miasteczko w gorączce, w stanie radosnego wrzenia, jeszcze dzień jeden nie był podobny do następnego […] Krupówki huczały życiem, nad Zakopanem unosił się pejotlowy opar, biły gejzery alkoholu, noce były krótkie, dnie wytężone. Rodzące się wciąż pomysły nie zdychały, lecz nabierały kształtu i wkraczały w życie, rozkwitał sport, w Tatrach padały najtrudniejsze problemy” – pisał Rafał Malczewski w felietonach zakopiańskich “Od cepra do wariata” w 2000 roku (s. 44).
W okresie międzywojennym w Zakopanem panowała niezwykła atmosfera, a góry były źródłem inspiracji dla wielu artystów. Dlatego stolica Podhala wciąż przyciągała nowych ludzi, szczególnie licznych artystów. Była to rodząca się awangarda, która dbała o rozwój kulturalny miasta. Prym wiódł Witkacy, ambitny taternik Rafał Malczewski, twórca polskiej szkoły drzeworytu Władysław Skoczylas, wybitny pejzażysta Stanisław Gałek, czy “księżniczka malarstwa polskiego” Zofia Stryjeńska. Wielkim miłośnikiem Tatr był również Andrzej Wróblewski, jeden z najwybitniejszych polskich malarzy, którego twórczością inspirowały się kolejne pokolenia. Przedstawiamy niezwykłe obrazy polskich artystów, które już 27 stycznia bieżącego roku można nabyć na aukcji „Zakopane, Zakopane!”, organizowanej przez DESA Unicum.
Pastelowe portrety Witkacego
Witkacy, czyli Stanisław Ignacy Witkiewicz, twórca i popularyzator stylu zakopiańskiego wychowany pod Giewontem, ponadto pisarz, filozof, dramaturg, fotografik, ale także malarz, który zasłynął z malarstwa olejnego i licznych, pastelowych portretów. Tworzył podobizny niemal wszystkich osobistości Zakopanego. Wartości dodawała im osobowość artysty. Witkacy przez wielu nazywany był “wariatem z Krupówek”, ponieważ swoje doskonałe dzieła tworzył często pod wpływem substancji odurzających. Wszystkie portrety wykonywał w ramach “Firmy portretowej”.
Portret oficera (1925), Stanisław Ignacy Witkiewicz. Fot. DESA Unicum
“Portret oficera” z 1925 roku będzie można wylicytować na aukcji “Zakopane, Zakopane!”, którą organizuje DESA Unicum już 27 stycznia bieżącego roku. Wartość portretu oszacowano na 150-250 tys. złotych. Przedstawia postać o nieznanej tożsamości. Biało-czerwone barwy tła i obszycie kołnierzyka wskazują na polską narodowość, także przynależność do piechoty. Widnieje na nim również napis “Za papierosy i vermouth”, który według historyków sztuki sugeruje, że portret nie powstał na zamówienie, tylko podczas towarzyskiego spotkania malarza z Ireną Próchnikową z rodu Gomólińskich. Była pedagogiem, autorką podręcznika do arytmetyki i geometrii dla dorosłych, a także znaną działaczką konspiracyjną w czasie okupacji. W 1930 roku Witkacy namalował jej portret. On również trafił do domu aukcyjnego DESA Unicum i będzie można go wylicytować.
‘Portret Ireny Próchnikowej z Gomólińskich’ (1930), Stanisław Ignacy Witkiewicz. Fot. DESA Unicum
Rafał Malczewski – malarz, który miłość do gór miał zapisaną w genach
Odrealnione, przestrzenne pejzaże o uproszczonych kształtach i w kilku podstawowych barwach a także portrety, tworzył w latach 1917-1939 jeden z czołowych przedstawicieli międzywojennego zakopiańskiego środowiska artystycznego – Rafał Malczewski. Był synem malarza Jacka Malczewskiego. Prezentował swoje prace w kraju i za granicą, m.in. podczas Międzynarodowego Biennale w Wenecji w 1932 roku, a także w Berlinie, Los Angeles, w Nowym Jorku czy Moskwie. W 1937 roku otrzymał złoty medal za obraz “Wiosna w górach” na Wystawie Światowej Sztuki i Techniki w Paryżu.
“Widok na Morskie Oko” Rafała Malczewskiego jest najwyżej wycenianym obiektem na aukcji „Zakopane, Zakopane!”, z estymacją 200-300 tys. złotych.
Rafał Malczewski zaistniał też jako rysownik, pisarz i felietonista. Kochał narciarstwo i odważne wspinaczki górskie.
‘Widok na Morskie Oko’, Rafał Malczewski. Fot. DESA Unicum
Andrzej Wróblewski – jego obraz „Dwie mężatki” wylicytowano za ponad 13,4 mln złotych
To był najdroższy obraz, który sprzedano w Polsce w 2021 roku. Człowiek był głównym tematem jego prac od 1947 roku. Jednak Andrzej Wróblewski, wybitny przedstawiciel polskiej awangardy powojennej, największą miłością darzył Tatry. Niestety u ich stóp zginął w 1957 roku, mając zaledwie 30 lat. Na szczęście jego górskie wędrówki zaowocowały wieloma znakomitymi akwarelami i gwaszami. Obraz “Zima w Tatrach”, którego wartość szacuje się na 40-70 tys. złotych, można wylicytować na aukcji “Zakopane, Zakopane!”.
Andrzej Wróblewski przez całe życie szukał swojej artystycznej drogi. Wykonywał też prace eksperymentalne, inspirowane socrealizmem i abstrakcyjne. Jego twórczość zainspirowała kilka kolejnych pokoleń.
‘Zima w Tatrach’, Andrzej Wróblewski. Fot. DESA Unicum
Zofia Stryjeńska to “księżniczka malarstwa polskiego”
Zofia Stryjeńska to nie tylko współtwórczyni narodowego stylu w sztuce, rodzimego stylu art déco, który dziś ponownie króluje na salonach. To jedna z najwybitniejszych artystek Europy w okresie międzywojennym, której udało się osiągnąć ogromny komercyjny sukces. Tworzyła kalendarze, pocztówki, zabawki, a nawet opakowania czekolady Wedel. Zofia Stryjeńska była też wielbicielką Podhala, co wielokrotnie zaznaczyła w swoich pracach, m.in. w wydanym w 1939 roku w Nicei cyklu „Polish Peasants’ Costumes”. To teka graficzna z ludowymi strojami polskimi i najobszerniejsze jej dzieło, składające się z 40 plansz. Na aukcji “Zakopane, Zakopane!” będzie można zdobyć jej XXI planszę, przedstawiającą górala z Tatr oraz XXII z postaciami czterech tatrzańskich zbójników. Cena? Prawdopodobnie wyniesie od około 3 do 6 tys. złotych.
‘Góral z Tatr’, plansza XXI z teki ‘Polish Peasants’ Costumes’, 1939, Zofia Stryjeńska. Fot. DESA Unicum
Władysław Skoczylas – artysta, którego fascynował ludowy prymitywizm
W pracach Władysława Skoczylasa dominował tzw. “grzebyk” – zazębianie się czarnego koloru z białym. Artysta uważany jest za twórcę polskiej szkoły drzeworytu. Jedną z prac Władysława Skoczylasa – „Janosik z frajerką” z 1919 roku – zaprezentuje DESA Unicum podczas aukcji “Zakopane, Zakopane!”. Jej wartość oszacowano na 1-2 tys. złotych. Inne prace można obejrzeć między innymi w Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce. Jest tu około 400 drzeworytów, rysunków i akwarel artysty.
‘Janosik z frajerką’ (1919), Władysław Skoczylas. Fot. DESA Unicum
Stanisław Gałek i jego pejzaże Tatr
W okresie międzywojennym Stanisław Gałek cieszył się opinią najlepszego pejzażysty Tatr. Najbardziej uwielbiał malować Morskie Oko: “Rano i w południe, nocą, z limbą i bez, na szaro lub granatowo, w groźny czas i łagodny, barankowy” – wspominał Rafał Malczewski. Wiele jego prac przedstawia także inne tatrzańskie kadry w różnorodnych okolicznościach pogodowych.
“W szałasie przy ogniu” (1936), “Śniegi w Dolinie Rybiego Potoku” (1927), “Widok na Zielony Staw Gąsienicowy” (1926), “Kościelec i Świnica z Doliny Gąsienicowej” (1916) – te prace będzie można wylicytować na najbliższej aukcji “Zakopane, Zakopane!”. Ich wartość? Najtańsze będzie można zdobyć za około 5-7 tys. złotych, a estymacja najdroższego to aż 30-40 tys. zł.
‘Śniegi w Dolinie Rybiego Potoku’ (1927), Stanisław Gałek. Fot. DESA Unicum
Lista polskich malarzy, którzy inspirowali się Zakopanem i Tatrami nie kończy się na tych wybitnych artystach XIX i XX wieku. Podhalem fascynowali się również inni polscy twórcy, m.in.: Zenon Pokrywczyński, Stanisław Borysowski, Emil Boratyński, Stefan Filipkiewicz, Zofia Dziurzyńska-Rosińska, Tadeusz Brzozowski czy Władysław Hasior.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS