Prowokatorzy znów w akcji! Zareagował Antoni Macierewicz

Prowokatorzy podjęli kolejną próbę złożenia haniebnej tabliczki przed Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku! Zareagował wówczas Antoni Macierewicz i inni politycy PiS, w tym były prezes TVP Jacek Kurski oraz prof. Piotr Gliński. Interweniowała również policja.

W kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński z przedstawicielami partii złożył wieńce przed pomnikami śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku. Początkowo udało się zatrzymać prowokatorów, którzy próbowali zakłócić obchody.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Politycy PiS oddali hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej. Tym razem prowokatorzy ponieśli porażkę! „Ludzie ich nie przepuścili”. WIDEO

CZYTAJ TAKŻE: Jarosław Kaczyński na obchodach miesięcznicy smoleńskiej: Tolerowana jest agresja, którą można określić krótko: to jest putinada!. WIDEO

Kolejna próba prowokatorów! Interweniował Antoni Macierewicz

Jednak po zakończeniu wystąpień polityków PiS, kiedy Jarosław Kaczyński opuszczał Plac Piłsudskiego, doszło do szarpaniny pomiędzy politykami, a prowokatorami! Część parlamentarzystów PiS, ale bez Jarosława Kaczyńskiego, pozostała przed pomnikiem ofiar, starając się uniemożliwić drugiej stronie złożenie haniebnego „wieńca”, oskarżającego śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego o odpowiedzialność za katastrofę smoleńską.

W momencie, gdy prowokatorzy próbowali złożyć swoją obelżywą tablicę, zareagował stanowczo Antoni Macierewicz i inni politycy PiS, w tym były prezes TVP Jacek Kurski oraz prof. Piotr Gliński. Zainterweniowali także funkcjonariusze policji.

Babcia Kasia na ziemi

Sieć obiegły nagrania, na której widać jak obecna wśród prowokatorów znana aktywistka „Babcia Kasia”, czyli Katarzyna Augustynek, przewraca się na ziemię. Na Plac Piłsudskiego wezwano nawet karetki.

Warszawianka roku Rafała Trzaskowskiego sama wywróciła się pod pomnikiem a policja właśnie spisuje ludzi, że ją wywrócili

— opisał poseł Suwerennej Polski Dariusz Matecki.

Prezes PiS na miejscu. Kordon policji

Po pewnym czasie prezes PiS wrócił przed Pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej, a policja otoczyła monument, „dociskając” wręcz polityków Zjednoczonej Prawicy.

Zgłoś naruszenie/Błąd