„Dzisiaj rano (4 maja 2020 r.) pracownicy Odlewni „Chemar” sp. z o.o. w Kielcach spontanicznie przerwali pracę, protestując w ten sposób przeciwko odwołaniu dotychczasowego prezesa odlewni – Roberta Rzepki. Robotnicy są przekonani, że dotychczasowy prezes gwarantuje rozwój firmy i uratowanie ich miejsc pracy” – poinformował w poniedziałek rano Andrzej Pawlik, rzecznik świętokrzyskiej „Solidarności”.
Rzepka – były prezydent Kielc na początku lat 90. – prezesem odlewni był od połowy 2017 roku aż do ostatniej środy. – Okoliczności odwołania nie były raczej sympatyczne. Przewodnicząca rady [nadzorczej – przyp. red.] zadzwoniła do mnie rano, powiedziała mi, że muszą zrobić posiedzenie. Jako powód mojego odwołania zakomunikowano mi tylko to, że trzeba przyspieszyć łączenie Chemaru – mówi „Wyborczej” były już prezes.
P.o. prezesa został dr inż. Łukasz Nowakowski z Politechniki Świętokrzyskiej – od stycznia członek rady nadzorczej odlewni. Ta w czwartek ogłosiła konkurs na nowego prezesa.
Odwołanie Rzepki w tym momencie jest o tyle dziwne, że niedawno odlewnia i jej spółka matka – Zakłady Urządzeń Chemicznych i Armatury Przemysłowej „Chemar” – podpisały plan połączenia obu zakładów. Zakłada on, że Chemar przejmie cały majątek spółki córki, odlewni. Prawne sfinalizowanie połączenia miało według planu zająć kilka miesięcy. – I w tym kontekście decyzję o odwołaniu mnie uważam za dość absurdalną – dziwi się Rzepka. Pracownicy obu spółek obawiają się od dłuższego czasu, że ich łączenie będzie pretekstem do redukcji kadr.
Trzy postulaty
Już w czwartek, 30 kwietnia, gdy pracownicy odlewni dowiedzieli się o zmianie prezesa, przerwali na krótko pracę. – Zarówno fizyczni, jak i umysłowi wyszli przed halę i stali tam z godzinę. Oczekiwali wyjaśnień – mówi Tadeusz Kozior, kielecki radny PiS i szef międzyzakładowej „Solidarności”. To samo powtórzyło się w poniedziałek przed godz. 8.30. Kozior mówi, że pracownicy domagają się obecnie spełnienia trzech postulatów.
Pierwszy to przywrócenie prezesa Rzepki do pełnienia funkcji. Drugi to przekazanie przez państwową Agencję Rozwoju Przemysłu (kilka miesięcy temu przejęła nadzór nad Chemarem i odlewnią) pieniędzy na inwestycje w zakup sprzętu i maszyn. Trzeci to wycofanie się z planu obniżki wynagrodzeń o 20 proc. w związku z kryzysem.
– Pensje w odlewni od lat są zaniedbane, lekko powyżej płacy minimalnej. Plany obniżenia wynagrodzeń bardzo zabolały pracowników, zwłaszcza że w ciągu ostatnich trzech miesięcy – paradoksalnie mimo pandemii koronawirusa – sprzedaż nam rosła – mówi Kozior.
Zwraca też uwagę na niedoinwestowany park maszynowy, który wymaga modernizacji.
– Przywrócenie prezesa to jeden z postulatów. Dwa pozostałe też są bardzo ważne – zaznacza związkowiec.
Pensje niezgody
Rzepka pytany o to, jak układała mu się współpraca z ARP, odpowiada: – Wydawało mi się, że bardzo dobrze. Choć ostatnio mieliśmy różnice zdań. Wymagano ode mnie, abym obniżył płace o 20 proc.
Jak dodaje, związki zawodowe nie zgodziły się na obniżkę wynagrodzeń. Poza tym, jak mówi, spółka ma zadłużenia budżetowe. I jedno i drugie, w ocenie Rzepki, uniemożliwiało obniżenie wynagrodzeń i staranie się o pomoc w ramach tzw. tarczy antykryzysowej.
Odlewnia „Chemar” to spółka córka Chemaru, zatrudnia obecnie ok. 100 osób (więcej niż sam Chemar, w którym pracuje ok. 50). Produkuje odlewy dla przemysłu, większość z nich eksportuje. Od ubiegłego roku znajdowała się w sądowej restrukturyzacji. Udało się ją umorzyć w tym roku dzięki deklaracji 16 mln zł pomocy od rządowej Agencji Rozwoju Przemysłu. Już w ubiegłym roku Rzepka szacował, że spółka potrzebuje pilnie ok. 30 mln zł. Tłumaczył, że modernizacja linii technologicznej jest niezbędna, bo w zakładzie jest sprzęt nawet z lat 50., a stare używane piece z Holandii, z lat 70., pochłaniają nawet 2,5 razy więcej energii niż współczesne.
W poniedziałek do Kielc ma przyjechać wiceprezes ARP Paweł Kolczyński. Ma zaprezentować dziennikarzom stanowisko w sprawie „planów restrukturyzacyjnych”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS