A A+ A++

Za komuny był tu wielki zakład, został po nim 70-metrowy komin. Ale nigdy powietrze nie było tak złe, jak teraz – mówi Dawid Wenerski, jeden z uczestników protestu. Zgierz zajmuje wysokie miejsce w rankingu najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie.

Problemy z oddychaniem, szczypanie w oczy, nieprzyjemny posmak w ustach, do tego hałas i obumierające drzewa – to codzienność mieszkańców części Zgierza od około trzech lat. 

– Za komuny tu był wielki zakład im. Pietrusińskiego, został po nim ten 70-metrowy komin. Ale nigdy powietrze nie było tak zanieczyszczone, jak teraz – mówi Dawid Wenerski, mieszkaniec osiedla Rudunki w Zgierzu. – Ostatnio w biały dzień musieliśmy uciekać z działki, bo nie dało się wytrzymać. Ale najgorzej jest nocami. Chmury dymu wysokie na jakieś 10 metrów tuż przy domach i ogródkach działkowych. Mocna woń, aż gryzie. Jak chcemy iść na spacer, to tylko daleko, daleko w pola. Jedna z mieszkanek ma już problemy skórne, są dzieci chorujące na astmę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWażna umowa przybliżająca budowę infrastruktury morskiej dla elektrowni jądrowej na Pomorzu podpisana
Następny artykułMniej znaczy więcej. Zaplanuj powrót do szkoły w duchu minimalizmu