A A+ A++

Kilkanaście minut przed godz. 8 przyszła w czwartek pod siedzibę Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych na Grójeckiej w Warszawie. Katarzyna jest pierwszą osobą, która postanowiła zaprotestować pod biurowcem Lasów Państwowych. Zabrała ze sobą kawałek kartonu, na którym napisała “Turnicki Teraz”. To wezwanie do utworzenia Turnickiego Parku Narodowego na Podkarpaciu. Na koszulce ma napis: “Alarmuj! Las rośnie długo, znika szybko”.

– Obawiam się, że dzisiaj blokada wycinki na Pogórzu Przemyskim może zostać przerwana. Lasy Państwowe prowadzą politykę zero ustępstw, zero negocjacji. Przeciwko temu też protestuję – mówi.

Protest ekologów przed Lasami Państwowymi. Extinction Rebellion w akcji

O godz. 8 pod siedzibę Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych dotarła grupa aktywistów Extinction Rebellion. Mieli w rękach transparent z napisem: „Degradacja Lasów to Ekobójstwo”. – Chcemy wesprzeć blokadę na terenie Pogórza Przemyskiego. Przyrodnicy od lat twierdzą, że to jest przestrzeń cenna przyrodniczo. Porównywalna z takimi miejscami jak Puszcza Białowieska – mówi Wojtek, jeden z trzymających transparent Extinction Rebellion.

– To jest po prostu wspaniały las. To teren ważny biologicznie, ale też przepiękny. My spędzając tam czas, zapraszając tam ludzi, chcemy pokazać, jak ważna jest przestrzeń, która ma taką naturę – dodaje Jan, która na terenie obozu Inicjatywy Dzikie Karpaty spędził tydzień w maju.

– Turystycznie to jest bardzo atrakcyjny region. Przemyśl mógłby bardzo na tym zyskać, też finansowo – wtóruje Jerzy, również z grupy Extinction Rebellion.

Protest ekologów w Warszawie, na Podkarpaciu blokada

Blokada wycinki na terenie Puszczy Karpackiej trwa od końca kwietnia. Aktywiści i aktywistki Inicjatywy Dzikie Karpaty okupują las i uniemożliwiają dostęp do drzew ciężkiemu sprzętowi wykorzystywanemu przez leśników przy wycince.

Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta

W poniedziałek do aktywistów z obozu Inicjatywy Dzikie Karpaty dotarł list od Nadleśnictwa Bircza. Jak informuje portal Oko.press leśnicy napisali: “Na powierzchni, gdzie prowadzona jest ścinka drewna, zrywka i składowanie drewna, obowiązuje zakaz wstępu. Przebywanie osób postronnych na tych powierzchniach zagraża ich życiu lub zdrowiu”.

Dalej w liście zarzucają aktywistom łamanie prawa karnego, w tym narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

“Mimo żądań, nie zakończymy protestu. Czy to znaczy, że Nadleśnictwo, mimo wcześniejszych zapewnień, jednak użyje siły, aby usunąć nas z tego terenu? Bo my nie zgadzamy się na wywózkę drewna z terenu projektowanego Turnickiego Parku Narodowego!” – czytamy z kolei w poście opublikowanym w środę na facebookowej stronie Inicjatywy Dzikie Karpaty.

Aktywiści wezwali do organizowania demonstracji solidarnościowych w całym kraju pod budynkami Lasów Państwowych. Uczestnicy protestu w Warszawie deklarują, że zamierzają spędzić na Grójeckiej kilka godzin. O 8.20 dołączyli do nich bębniarze.

Protest ekologów i rozmowa z rzecznikiem

O godz. 8:50 do protestujących wyszedł rzecznik prasowy Lasów Państwowych Michał Gzowski. – Jaki jest stosunek Lasów Państwowych do Turnickiego Parku Narodowego? – pytał Jakub z Incjatywy Dzikie Karpaty. – Aktualnie nie przestawię panu stosunku do tego planowanego przedsięwzięcia, ponieważ nie wpłynęły żadne dokumenty, które miałyby czynić jakiekolwiek kroki do utworzenia tego parku – odpowiedział rzecznik.

Rozmowa między aktywistami a rzecznikiem trwała kilka minut i przerwał ją deszcz. Pracownicy Lasów Państwowych wyszli z propozycją, żeby przedstawiciele aktywistów porozmawiali z nimi w siedzibie Lasów Państwowych. – Jest przygotowana sala, kawa, ciastka, zapraszamy – oferował rzecznik. Aktywiści odpowiedzieli, że nie widzą sensu w gabinetowych rozmowach i swoje racje są w stanie przedstawić wspólnie przed wejściem do budynku.

Po godz. 9:00 na niebie rozbłysnęły pioruny i rozległy się grzmoty. Chwilę później spadł ulewny deszcz. Mimo takich warunków pogodowych aktywiści nie przerwali swojego protestu i kontynuują go przed wejściem do Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdbrązowiania
Następny artykułNowy Tomyśl: zapalił się fotel, właściciel skutecznie go zgasił