Józef Sieradzki, przewodniczący Rady Miejskiej w Dębicy podczas jednej z ostatnich sesji złożył wniosek o remont postumentu przy ul. Słonecznej.
Rzeźba, która stoi na dość mocno zniszczonym już postumencie, powstała w połowie lat siedemdziesiątych. Wtedy to odbył się tu plener, który dla profesorów i studentów Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie zorganizowała Wytwórnia Urządzeń Chłodniczych. W zamian za możliwość tworzenia w Dębicy uczestnicy pleneru podarowali miastu kilka prac. Najbardziej znaną była kubistyczna rzeźba prof. Antoniego Hajdeckiego, znanego polskiego artysty i prorektora ASP, która stała na dzisiejszym Placu Mikołajkowów. Niestety w sierpniu 2009 roku, decyzją ówczesnych władz, została usunięta i oddana na złom. Owoce tego pleneru oglądać można za to jeszcze przy ul. Kolejowej (jedna rzeźba obok Banku Pekao, druga na placu Braci Lipieniów), a także właśnie przy Słonecznej.
O odnowienie postumentu, jak i samej rzeźby, zwracał się kilkakrotnie zmarły 4 października radny Kazimierz Sak.
– On prosił tyle razy, to wypadałoby żebyśmy mu to wyremontowali – przekonywał kilka dni wcześniej, podczas sesji Józef Sieradzki.
Burmistrz Mariusz Szewczyk twierdził wtedy, że Zakład Usług Miejskich ma już przygotowaną stosowną dokumentację.
– Bo to nie chodzi o wyremontowanie tylko o zabezpieczenie, bo to jest już bardzo stare. Czy to się nadaje do zabezpieczenia, czy trzeba całkowicie nowy fundament – tłumaczył.
Na razie decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, bo według burmistrza w tej chwili jest wiele pilniejszych spraw. Zapewnia jednak, że zaraz po 11 listopada ZUM się tym zajmie.
– Kaziu nie raz się o to upominał, więc nawet ze względu na szacunek dla niego musimy to zrobić. Wcześniej jednak musimy się jeszcze skontaktować z konserwatorem zabytków, bo to jest już dosyć stare i nie wiadomo czy możemy tak sobie te prace prowadzić – wyjaśnia.
Autor: Tomasz Ratuszniak
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS