Propozycja na szczyt UE, by Unia podniosła swój cel klimatyczny do 55 proc.
25.11.2020r. 13:42
Z punktu widzenia Polski, której energetyka opiera się na węglu będzie to jeden z dwóch ważnych tematów obok kwestii wieloletniego budżetu i powiązania funduszy z praworządnością.
Szefowie państw i rządów, którzy mają zjechać osobiście do Brukseli na spotkanie 10-11 grudnia rozmawiali na wcześniejszych posiedzeniach Rady Europejskiej o obu tematach, ale jak dotąd nie udało im się porozumieć.
UE zależy na uzgodnieniu celu klimatycznego, bo jeśli faktycznie by się to udało, “27” była pierwszym dużą gospodarką, która przedłoży swoje nowe zobowiązanie realizujące porozumienie klimatycznego z Paryża z 2015 r., przed przypadającym na koniec roku terminem.
Komisja Europejska zaproponowała we wrześniu, by cel redukcji gazów cieplarnianych podnieść z obecnych 40 do 55 proc. Na szczycie UE w październiku rozmawiali na ten temat przywódcy państw członkowskich, jednak zdecydowali, że ostateczną decyzję podejmą na posiedzeniu w grudniu.
Premier Mateusz Morawiecki nie mógł być na tym październikowym spotkaniu przez kwarantannę spowodowaną kontaktem z osobą zakażoną koronawirusem. Władze w Warszawie i polscy dyplomacie wskazywali wówczas, że zaplanowana na grudzień ostateczna decyzja UE w tej sprawie powinna być poprzedzona szerokimi konsultacjami ze wszystkimi stolicami.
W projekcie wniosków na szczyt w grudniu wskazano, że nowy cel na 2030 r. ma być zrealizowany kolektywnie przez kraje UE – co ma być wyjściem naprzeciw państwom gdzie głębsze redukcje emisji będą wymagać transformacji gospodarczej.
Proponowane zapisy przewidują również, że cel będzie odzwierciedlał różne uwarunkowania poszczególnych krajów, a nadchodzące reformy unijnego rynku uprawnień do emisji dwutlenku węgla zapewnią fundusze na pomoc biedniejszym państwom w inwestowaniu w czystszą energię.
Polska wezwała w minionym miesiącu do reformy unijnego rynku uprawnień do emisji dwutlenku węgla, by przekierować dochody do biedniejszych regionów.
Na razie nie jest jasne, czy proponowane we wnioskach zapisy będą wystarczające z punktu widzenia Warszawy, ale polscy dyplomaci przypominają, że niektóre państwa domagają się jeszcze wyższego celu, wynoszącego 60 proc.
Ambasadorowie UE mają zająć się projektem w środę. Przed szczytem i w jego trakcie wnioski mogą być jeszcze zmieniane, tak aby zapewnić poparcie wszystkich krajów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS