A A+ A++

W środę o godz. 13 prom na Odrze w Milsku wykonał ostatni kurs. Gdy w piątek nieopodal otwarto most, przestał być potrzebny kierowcom. Czy powinien wrócić jako wabik turystyczny regionu?

Prom w Milsku wykonał ostatni rejs w środę o godz. 13. Nie korzysta z niego wielu kierowców, od kiedy w pobliżu działa nowy most na Odrze.

Na Facebooku można było oglądać transmisję z ostatniego rejsu. – Zawieszamy przeprawę, ale czynimy starania, by dalej funkcjonowała. Kawał historii za nami. Wiele osób przyjechało zobaczyć ten nasz ostatni rejs – mówił Tomasz Pawliczak. To jego firma na zlecenie Zarządu Dróg Wojewódzkich zajmowała się obsługą promu. Roczne utrzymanie przeprawy w Milsku kosztowało około pół miliona złotych.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLasy Państwowe przejęły ośrodek nad Zegrzem. “Rosjanie zniszczyli wszystko”
Następny artykułFallout 3 Intel HD graphics Bypass package v.1.1 PC