Jeszcze w tym tygodniu prokuratura sporządzi akt oskarżenia w sprawie zeszłorocznej bójki w Zakopanem. W jej efekcie śmierć poniósł 25-latek. Ale śledczym do dziś nie udało się ustalić sprawcy.
Tragedia rozegrała się rok temu, w nocy z 11 na 12 września, w pobliżu zakopiańskich Krupówek. 25-letni Mateusz, mieszkaniec powiatu bocheńskiego, przyjechał wraz z grupą znajomych do Zakopanego na wieczór kawalerski swojego kuzyna. Około godz. 2, przechodząc koło skrzyżowania Krupówek z ul. Kościuszki, natknęli się na grupę osób. Doszło do bójki, Mateusz i jego znajomi zostali zaatakowani gazem i pięściami. W trakcie bójki 25-latek został uderzony, upadł, uderzając głową najprawdopodobniej w krawężnik, i stracił przytomność. Na miejscu próbowali reanimować go przechodnie, potem przewieziono go do szpitala. Mimo intensywnej pomocy lekarskiej po dwóch dniach medycy stwierdzili śmierć mózgu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS