A A+ A++

Jeśli w prokuraturach są braki kadrowe, to dlaczego nie dostały delegatów z tego samego województwa?

Działania prokuratury zadziwiają. O, przepraszam, ściślej mówiąc, kierownictwa prokuratury. Trudno się oprzeć wrażeniu, że pierwowzór ostatnich wydarzeń znalazło u naszego wschodniego sąsiada czy też w innych niekoniecznie demokratycznych organizacjach. Otwarte pozostaje pytanie, po co podejmuje się działania, które tak naprawdę nikomu nie służą. Przede wszystkim zaś nie służą społeczeństwu.

Nie prawicowy, tylko bolszewicki

Z jednej strony oddelegowany i niewygodny dla władzy prokurator musi w ciągu kilkunastu godzin przemodelować swoje życie zawodowe, a co ważniejsze – prywatne. Często na tyle skomplikowane, że tę sytuację można przyrównać jedynie do trzęsienia ziemi.

Czytaj także: Dalekie delegacje prokuratorów pod lupą inspekcji pracy?

Z drugiej strony kierownictwo prokuratury, chcąc wywołać efekt mrożący, nie odniesie żadnego pozytywnego skutku politycznego, który mógłby się przełożyć na wzrost poparcia społecznego. Wprost przeciwnie….

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSkandal w Szwecji: Martwe płody przewożono razem z chlebem i owocami
Następny artykułPolicja Zielona Góra: Włamali się do pustego domu i mieszkali w nim 4 miesiące. Podejrzani zatrzymani przez dzielnicowych