Rządy PiS zmieniły myślenie prokuratorów. Słyszę historie niebywałe. Gdy dają prokuratorowi sprawę do prowadzenia, ten pyta “Czego pan ode mnie oczekuje?”. W wielu przypadkach prokuratorzy nie prowadzili postępowań, a realizowali wizje swoich szefów – mówi prokurator Mariusz Krasoń i tłumaczy, że rozliczeń dokonają nowi szefowie w okręgach.
Maja Sałwacka: Odwiedza pan różne prokuratury w kraju. Sprawdza pan prokuratorów, którzy otrzymywali nominacje i awanse za czasów Zbigniewa Ziobry?
Mariusz Krasoń, prokurator, dyrektor departamentu postępowania sądowego w Prokuraturze Krajowej: – Nic z tych rzeczy. Sprawy personalne, kadrowe pozostawiamy szefom jednostek. Nowa prokuratura różni się w tym względzie od starej, sterowanej politycznie. Oczywiście, trzeba rozliczyć prokuratorów, którzy przekraczali prawo, ale oceny nie będzie dokonywał nikt z Prokuratury Krajowej. To będzie podlegało indywidualnym ocenom kierowników jednostek.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS