Burze, opady deszczu i krupy śnieżnej przechodziły przed południem na północy, w centrum i południu kraju. Bardzo silnie wiało – na południu woj. śląskiego i w woj. małopolskim występowały porywy wiatru do około 80 km/h, lokalnie do około 100 km/h, a w woj. lubuskim od 90 km/h do 120 km/h.
Sytuacja się uspokaja – mówił w Faktach RMF FM o godz. 14 Grzegorz Walijewski z IMGW. Porywy wiatru mają osłabnąć – do 80-90 km/h. Ma być bezpieczniej, ale ryzyko jest bardzo wysokie – podkreślał Walijewski. Jeżeli ktoś nie musi, niech nie wychodzi na zewnątrz, bo taki wiatr jest niebezpieczny – dodawał.
Niż Dudley, który przyniósł nam taką pogodę, przesuwa się na wschód kraju. Nadal będzie odczuwalny zachodni, silny i porywisty wiatr.
Niestety, w sobotę znów mogą pojawić się trąby powietrzne. Sytuacja pogodowa ma się uspokoić dopiero w niedzielne popołudnie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS