A A+ A++

Związany z Gdańskiem historyk literatury, eseista i wydawca, dziękując za nagrodę zwrócił uwagę, że Bruno Schulz był w Poznaniu.

Nie wiem, czy w kronikach miasta zostało odnotowane, że w 1938 roku, Schulz spędził pięć dni w Poznaniu. Ten fakt nie jest szeroko znany, ale udokumentowany. Schulz był nawet w tym miejscu, w którym teraz się znajdujemy (dziś budynek Centrum Kultury Zamek). Być może pani dyrektor powinna jakąś tablicę odsłonić, z napisem “Tu 5 lub 7 stycznia 1938 roku był, swoją stopę postawił Bruno Schulz, autor “Sklepów cynamonowych”

 – mówił nagrodzony.

“Groteskowy proces dwojga amerykańskich aktorów budzi zainteresowanie niemal całego świata, a nowa powieść laureatki literackiego Nobla będzie wydarzeniem co najwyżej lokalnym” – mówił w czasie gali prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Powiedział, że jest dumny z tego, że miasto wspólnie z uniwersytetem organizuje konkurs, którego finałem jest Poznańska Nagroda Literacka.

Wiemy, że nie wystarczy remontować nawierzchni placów i ulic, choć to bardzo ważne, czy budować nowych linii tramwajowych, choć to niewątpliwie potrzebne. Wiemy, że musimy równie mocno troszczyć się o klimat – w dosłownym i przenośnym znaczeniu, żeby się nie udusić od złego powietrza, od ciasnoty umysłowej i od groźnej politycznej głupoty. Jestem przekonany, że w tym właśnie, w trosce o oddech literatura jest naszą bezcenną sojuszniczką

 – mówił Jacek Jaśkowiak.

Stypendium im. Barańczaka (w ramach Poznańskiej Nagrody Literackiej) otrzymała Urszula Honek za książkę “Zimowanie”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzukają potomków ludzi, których własność hitlerowcy zabrali w czasie wojennych prześladowań
Następny artykułOdsłonięto pomnik upamiętniający początki Jagiellonii Białystok