Po tym, gdy rektor KUL potępił zgaszenie świec chanukowych przez Brauna i zapewnił o solidarności ze środowiskiem żydowskim, jeden z wykładowców uniwersytetu odciął się od tych słów. To prof. Ryszard Zajączkowski, twarz Konfederacji na Lubelszczyźnie.
Podczas kampanii wyborczej Grzegorz Braun, lider Konfederacji Korony Polskiej, żartował, że w Lublinie ma trochę popsutą statystykę, jeśli chodzi o kandydatów z jego partii, bo zwykle są to przedsiębiorcy, a tu trafił mu się – jak to sam określił – “profesorski pakiet”. Chodzi o prof. Ryszarda Zajączkowskiego i prof. Mirosława Piotrowskiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Obaj ramię w ramię z Braunem poszli z interwencją poselską do wojewody lubelskiego Lecha Sprawki rozliczyć pandemię. Chociaż ani Zajączkowski, ani Piotrowski nie mają wykształcenia medycznego. Ten pierwszy jest literaturoznawcą, drugi – historykiem. Zajączkowski, który startował z pozycji nr 3 na liście Konfederacji, do Sejmu się nie dostał. Piotrowskiemu nie udało zostać się senatorem. Obaj nadal prowadzą zajęcia ze studentami. Jednak prof. Zajączkowskiego z pozauczelnianej aktywności czeka tłumaczenie się przed komisją dyscyplinarną, a nowych wątków postępowania dostarczył sejmowy atak Brauna na menorę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS