Konferencja, na której spotykają się najlepsi specjaliści z całego świata przynosi wymianę wiedzy, która największe korzyści przynosi pacjentom. O jakich nowościach dyskutowano podczas odbywającej się w Warszawie konferencji UCHO2024 opowiada politykazdrowotna.com prof. Piotr Skarżyński ze Światowego Centrum Słuchu Kajetany, Sekretarz Generalny konferencji UCHO 2024.
Terapie biologiczne w laryngologii
Politykazdrowotna.com: Panie profesorze, ubiegłoroczny kongres UCHO2023 był dużym sukcesem. Jakie nowości pojawiły się w tym roku na kongresie?
Prof. Piotr H. Skarżyński: Ubiegłoroczny sukces polegał w dużej mierze na tym, że staraliśmy się wymieniać wiedzę ze specjalistami z innych obszarów, np. z alergologami, z ortodontami, z logopedami, z surdopedagogami i kontynuowaliśmy tą drogę. W związku z tym mogliśmy przedstawiać specjalistom, którzy zajmują się uszami, nosem, gardłem, nowości z zakresu terapii biologicznych. Mówię tu chociażby o przewlekłym zapaleniu zatok przynosowych, gdzie mamy już dwa programy lekowe. Pokazujemy, jakie są plusy, minusy, którzy pacjenci się kwalifikują i jak nie popełnić błędów w kwalifikacji. Przyjechało wielu zagranicznych gości, którzy zaprezentowali osiągnięcia w zakresie ucha wewnętrznego. To jest np. terapia genowa, która jest pewnego rodzaju smaczkiem. Wielu myśli, że dzięki niej nie trzeba już będzie robić operacji wszczepienia implantu ślimakowego lub innych urządzeń. Podamy jakiś zastrzyk i pacjent będzie słyszał. Jest to owszem możliwe, ale dla bardzo wąskiej grupy z zaburzeniem kodowania jednego genu. Są już pierwsze badania, ale wszyscy zgodzili się, że potrzebujemy dłuższych obserwacji. Na konferencję przyjechali również goście, którzy są praktykami, czyli naukowcami klinicznymi. Analizują oni wpływ szumów usznych, nadwrażliwości słuchowej i mizofonii, pokazując swoje efekty.
Burzliwe dyskusje i wymiana wiedzy
Jak wygląda taka międzynarodowa wymiana wiedzy?
Czasem bywa burzliwa. Była na przykład gorąca dyskusja na dwóch sesjach, gdzie osoby, zajmujące się naukami podstawowymi zaczęły używać pewnych terminów, które bardzo dobrze brzmią w publikacjach czy właśnie na kongresach. Jednak w codziennej praktyce, gdzie lekarz ma wziąć odpowiedzialność za leczenie pacjenta, użycie pewnych sformułowań może być trudne. Dlatego te rozmowy są burzliwe, a panele tak skomponowane, by znalazły się w nich osoby, które są teoretykami, praktykami i dodatkowo mają różne specjalności.
Na przykład?
Panel dotyczący radiologii i obrazów tomografii komputerowych, w którym mamy technika elektroradiologa, inżyniera, lekarza, który kieruje, nie tylko analizuje obrazy, ale też otolaryngologa, który wypisuje skierowanie w taki sposób, abyśmy mogli zobaczyć i poprawić efektywność tego na każdym etapie. Tych specjalizacji rzeczywiście jest coraz więcej w laryngologii. Tych, które są konieczne przy diagnozowaniu i przy leczeniu.
Konferencja laryngologiczna, by leczyć lepiej
Czy dzięki wymianie wiedzy, jaką możemy obserwować w czasie tej międzynarodowej konferencji, możemy leczyć lepiej, efektywniej, skuteczniej?
Po czasie, w którym COVID był naszym głównym tematem, obserwujemy dużo większe oczekiwania pacjentów pod kątem tego, jak ich leczymy, jak udowadniamy, że terapia jest właściwa i w jaki sposób jest mierzona efektywność. Poziom oczekiwań pacjentów jest coraz większy, dlatego chcemy wykorzystywać najnowocześniejsze osiągnięcia z innych ośrodków. Sprawdzamy, czy możemy to wprowadzić w naszym kraju dla naszych pacjentów i z czym to się wiąże. Wtedy ocena efektywności klinicznej może być lepsza. Łączymy wiedzę różnych ośrodków, często z innych kontynentów, opierając się wyłącznie na evidence-based medicine, czyli medycynie opartej na faktach. We wszystkich panelach staramy się, żeby teoria, potem badania kliniczne łączyły się z tym, co możemy zrobić w codziennej praktyce.
Rynologia jako prężnie rozwijająca się dziedzina
W jakich dziedzinach otolaryngologii ten postęp wiedzy jest najbardziej dynamiczny?
Na pewno jedną z tych dziedzin jest rynologia. Są to pacjenci, którzy mają zaburzenia związane z drożnością nosa, z alergicznym nieżytem nosa, którzy mają choroby współistniejące, np. astmę czy POChP. Analizujemy, w jaki sposób ich leczyć, by nie było sytuacji, w której wyleczymy kogoś z zaburzenia związanego ze słuchem, a problem jest gdzieś niżej. Duży postęp obserwujemy w terapii dzieci z przerośniętymi migdałkami gardłowymi. Zdarzają się sytuacje, gdzie u nich na przykład przycinamy migdałek, ale ucho nadal ma niedosłuch. Aby do takich sytuacji nie dopuścić, zastanawiamy się, jak zatem poprowadzić takiego pacjenta, nie tylko pod kątem tego, żeby słyszał, ale na przykład, żeby miał lepszą wymowę. Widzimy tu więc rolę logopedy. Chcemy, by pacjent. lecząc jakieś schorzenie nie błądził. Nie szukał innych miejsc, które zajmują się czymś bardzo dobrze, ale nie wiedzą, jak leczyć coś na etapie wstępnym lub w rehabilitacji. Konferencja to właśnie czas, gdy możemy skonfrontować dotychczasowe metody z najlepszymi praktykami na świecie dla dobra pacjenta.
O tym, jak stosować popularne leki w problemach laryngologicznych i nie tylko w tym artykule
Dr Magdalena Skarżyńska: Ostrożnie ze stosowaniem sprejów do nosa
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS