A A+ A++

Prof. Horban przyznał, że z jednej strony rozumie Polaków, którzy mają już dość lockdownu, ale jednocześnie zwrócił uwagę, że “nie siedzimy w zamknięciu”. – Jesteśmy na świeżym powietrzu – podkreślił. 

ZOBACZ: Na szczepienie umówisz się przez telefon. Zapisy ruszają 15 stycznia

Pytany o przedsiębiorców, którzy zamierzają otworzyć swoje restauracje ocenił, że “to jest trochę dziwne”, ponieważ za kilka tygodni rozpoczną się masowe szczepienia Polaków. – Proszenie ludzi, żeby przyczynić się do wzrostu zakażeń jest delikatnie mówiąc nierozsądne – dodał. 

Dramatyczna sytuacja w Wielkiej Brytanii 

– Przy zachowaniu rygoru uda nam się normalnie żyć. Zaczynamy powolutku uruchamiać różne dziedziny życia. Dlaczego tak ostrożnie? Proszę zwrócić uwagę na to, co dzieje się w Wielkiej Brytanii. Emigranci, którzy tam żyją, odwiedzili rodziny w święta i istnieje uzasadniona obawa, że mamy w Polsce brytyjski wariant koronawriusa, który jest łatwiej trasmitowany. W Wielkiej Brytanii mają olbrzymi wzrost zachorowań – tłumaczył prof. Horban, który w dalszej części rozmowy przyznał, że brytyjska odmiana koronawirusa “na pewno jest już w Polsce”. 

ZOBACZ: Krakowscy restauratorzy otwierają się mimo obostrzeń: mamy długi wszędzie

– Brytyjczycy rozpoczęli dramatyczną walkę o życie obywateli – zaznaczył. Jak mówił, stąd takie tempo szczepień w Anglii. 

Prof. Horban przyznał, że liczba zakażeń zaczęła w Polsce spadać i się “wypłaszczać”, ale może to się zmienić. 

– Wiadomo, że sytuacje wielu branż jest trudna – przyznał główny doradca premiera do spraw COVID-19. – Ale trudno utopić się u brzegu. Jesteśmy tuż przed rozwiązaniem problemu – podkreślał. 

Zapowiedział, że “jeżeli utrzyma się tendencja, że będziemy mieli mniej zakażeń lub tyle samo, na pewno nie więcej, to zaczniemy proponować rozluźnienie rygorów”. 

– Mamy szczepienia, fakt, że zaczynające się. Fakt, że liczba szczepionek nie jest i nie będzie taka, żeby od razu zaszczepić 30 mln ludzi. W związku z tym zdecydowaliśmy się na wariant maksymalnie oszczędzający życie ludzkie, zaczynamy szczepienia od osób najstarszych – wyjaśniał prof. Horban, zaznaczając, że 20 proc. z osób zakażonych powyżej 80. roku życia, umiera. 

Wideo: prof. Andrzej Horban w programie “Gość Wydarzeń”

  

Horban zwrócił uwagę, że szczepienia są trudnym zadaniem logistycznym, szczególnie w pierwszej fazie, gdy szczepione mają być osoby starsze, które mogą mieć np. problem z samodzielnym dotarciem do punktu szczepień. 

“Nauczyciel wie, jak się chronić”

Zdaniem Horbana, nauczyciele nie są szczepieni w pierwszej kolejności, ponieważ są “młodzi i inteligentni”. – Nauczyciel wie, jak się chronić, po drugie dajemy mu metody diagnostyczne” – przekonywał, mówiąc o testowaniu nauczycieli. 

Pytany o wspólne zakupy szczepionek w ramach UE ocenił, że “wydawało się to bardzo rozsądne”. – Po pierwsze bardzo skracamy sobie czas oceny produktów leczniczych – robi to jedna komisja. Zasada, że szczepionka jest rozdzielana proporcjonalnie do liczby ludności też jest uczciwa. A szczepimy już zgodnie z naszym harmonogramem. Nasz schemat jest bardzo zbliżony do tego, co robią Niemcy – wyjaśniał. 

– O ile mi wiadomo, oficjalnie nie prowadzimy negocjacji z producentami szczepionek, trzymamy się solidarności (z UE), a co zrobi premier i minister Dworczyk, to już jest ich tajemnica. Starają się, ale “z pustego i Salomon…” – podsumował, zaznaczając, że produkcja szczepionek będzie się zwiększała. 

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

jo/ Polsat News

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHarry Potter potrzebuje czasu. Hogwarts Legacy zadebiutuje później – to „pierwsze z wielu opóźnień”
Następny artykuł13-latka z Bytomia nie żyje. Nieoficjalnie: Do zabójstwa przyznał się 15-latek, z którym była w ciąży