„Pan bezczelnie wychodzi i mówi, że my nie chcemy rozmawiać o podwyżkach dla nauczycieli” – powiedział minister Czarnek do posła opozycji w czasie debaty w Sejmie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Minister Czarnek: Nadal będziemy działać tak, żeby zapobiegać działaniom organizacji, które demoralizują dzieci w szkołach
W Sejmie pojawiła się kwestia podwyżek dla nauczycieli. Opozycja zarzuciła rządowi, że ten nie chce zwiększyć wynagrodzeń dla pedagogów.
Na mównicę wszedł minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek. Szef resortu edukacji przypomniał jak działała obecna opozycja, gdy była u władzy.
My chcemy rozmawiać o podwyżkach dla nauczycieli. W latach 2008-2015 przez całe osiem lat podnieśliście subwencję oświatową o 10 mld 800 mln złotych. Wiecie, o ile podwyższamy subwencję oświatową rok do roku tylko w tej ustawie budżetowej? Na podwyżki dla nauczycieli? O 11 mld 400 mln złotych. I to jest różnica
– powiedział.
W 2012 roku podwyżki dla nauczycieli za ich rządów wynosiły ile? Zero. W 2013? Zero. W 2014 ile? Zero. W 2015 ile? Zero
– dodał.
Wyższe wynagrodzenie dla nauczycieli
Zdaniem prof. Czarnka, za rządów PO-PSL „dziadowano” na nauczycielach.
O ile podnosimy wynagrodzenie dla nauczycieli najmniej zarabiających w tej ustawie budżetowej rok do roku? 35 proc. I pan bezczelnie wychodzi i mówi, że my nie chcemy rozmawiać o podwyżkach dla nauczycieli. To wy dziadowaliście na nauczycielach, my dajemy podwyżki
– stwierdził minister.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS