A A+ A++

Okolice Głębokiego na dawnej Wileńszczyźnie do dziś zamieszkują katolicy. W Dniu Wszystkich Świętych korespondenci Biełsatu odwiedzili cmentarze w Mosarzu i Głębokiem.

Chociaż biskup witebski Aleh Butkiewicz wydał dekret, który zwolnił wiernych od obowiązku odwiedzania świątyń, nabożeństwa 1 listopada gromadziły tłumy. Dopiero potem poszli oni na cmentarze – w świątecznych procesjach.

Mimo pandemii, świąteczna Msza zebrała pełen kościół wiernych. Zdjęcie: Zmicier Łupacz/belsat.eu

W Głębokiem odprawiono tego dnia cztery msze. Podczas sumy o godzinie 13 proboszcz ks. Mikałaj Cichanowicz złożył obecnym życzenia, “bo Dzień Wszystkich Świętych jest jak imieniny wszystkich wiernych”. Duchowny wezwał parafian, by nie bali się czynić dobro i nie wstydzili się postępować sprawiedliwie.

– To inwestycje w swoje życie, które powinien czynić każdy chrześcijanin.

Procesja na cmentarz na Kopciówce. Zdjęcie: Zmicier Łupacz/belsat.eu

Po Mszy świętej na cmentarz Kopciówka (biał. Kopcieuka) spod kościoła ruszyła procesja, w której szło ponad pół setki wiernych. Na tej starej nekropolii spoczywają poprzedni proboszczowie głębockiej parafii – ks. Antoni Zienkiewicz (żył w latach 1888-1951, od 1924 do 1951 r. był proboszczem w Głębokiem) i Józef Frąckiewicz (miejscowym proboszczem był od 1951 r. do swojej śmierci w roku 1985).

Nad Kopciówką góruje kolumna postawiona, by przypominać o dokonaniach konstytucji 3 maja. Zdjęcie: Zmicier Łupacz/belsat.eu

Na Kopciówce pochowano też polskich żołnierzy poległych w wojnie z bolszewikami w 1920 roku. Nad cmentarzem od końca XVIII wieku wznosi się kolumna ku czci konstytucji 3 maja – jeden z ostatnich takich zabytków na Białorusi.

Białoruska flaga nad cmentarzem i polska wstęga na nagrobku w Glębokiem. Zdjęcie: Zmicier Łupacz/belsat.eu

Trzy dni wcześniej na wysokim drzewie niedaleko kolumny nieznany sprawca zawiesił biało-czerwono-białą flagę narodu białoruskiego, symbol używany przez mieszkańców tych ziem już w czasach Wielkiego Księstwa Litewskiego. Zdjąć go udało się dopiero strażakom.

Wszystkie zdjęcia z Głębokiego:

DSC_1168DSC_1170DSC_1172DSC_1173DSC_1176DSC_1181DSC_1182DSC_1183DSC_1185DSC_1188DSC_1193DSC_1194DSC_1196DSC_119720201029_120753 - Copy20201029_132354 - Copy20201101_142833 - CopyDSC_1199 - CopyDSC_1201 - CopyDSC_1203 - CopyDSC_1204 - Copy

W Mosarzu główne świąteczne nabożeństwo także odprawiono o godzinie 13. Przed wyruszeniem procesji na cmentarz, ksiądz proboszcz Marat Kazłouski pomodlił się za duszę ks. Józefa Bułki, który służył w Mosarzu od 1989 do 2010 roku. Poprzedni proboszcz poświęcił dwie dekady odradzaniu wiary w swojej i okolicznych parafiach. Tu także w procesji udział wzięło ponad pięćdziesiąt osób.

Wszystkie zdjęcia z Mosarza:

IMG_0501 - CopyIMG_0504 - CopyIMG_0509 - CopyIMG_0511 - CopyIMG_0512 - CopyIMG_0515 - CopyIMG_0516 - CopyIMG_0519 - CopyIMG_0522 - CopyIMG_0524 - CopyIMG_0525IMG_0527IMG_0530двор фота2IMG_0531IMG_0534IMG_0538IMG_0541IMG_0542IMG_0548IMG_0549IMG_0550IMG_0556IMG_0557IMG_0558IMG_0561IMG_0564

Białorusini od wieków mają wielki szacunek do przodków, dlatego święta ku ich czci zajęły szczególne miejsce w ich roku obrzędowym. Wraz z przyjęciem chrześcijaństwa, święta te zostały przypisane do kalendarza kościelnego. I tak dziewiątego dnia po Wielkanocy, prawosławni obchodzą Radaunicę. Z kolei Dziady – u rzymskich katolików świętowane są 1 i 2 listopada, a u prawosławnych w pierwszą sobotę listopada, tak zwaną Dzmitryjeuską Sobotę, która w tym roku wypada 7 listopada.

Biełsat sprawdził, jak tradycje ku czci przodków kultywuje się pod Dokszycami niedalego Głębokiego.

Zmicier Łupacz pj/belsat.eu

Zdjęcia: lj/belsat.eu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSANOK: Weekendowa plaga pijanych kierowców
Następny artykułPiS: kwestia wad letalnych jest do rozwiązania, poszukujemy takiego rozwiązania