A A+ A++

30 maja br. przypada Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa powszechnie znana pod nazwą Boże Ciało. Co roku z tej okazji są organizowane liturgie oraz procesje. Zobacz jak świętowano ten dzień w Bielszowicach!

Historia Bożego Ciała

Z różnych źródeł historycznych można się dowiedzieć, że bezpośrednie przełożenie na ustanowienie święta Bożego Ciała  były objawienia Francuzki Julianny Cornillon w XIII wieku. Jej widzenia przedstawiały jasną tarczę księżyca z elementem ciemnej plamy, co zostało zinterpretowane jako skutek braku święta Najświętszego Sakramentu. W kolejnych latach pod wpływem widzeń kobiety święto rozprzestrzeniało się po całej Europie. Papież Urban IV w 1264 roku ustanowił Boże Ciało świętem dla całego Kościoła. 

Obchody w Polsce

Obchody uroczystości sakramentu zostały wprowadzone w Polsce w 1320 roku w diecezji krakowskiej. Z czasem święto zostało spopularyzowane w całym kraju. Należy pamiętać, że Boże Ciało jest tzw. świętem ruchomym, a więc każdego roku wypada w innym terminie, ale zawsze w czwartek po oktawie Zesłania Ducha Świętego. 

Procesja w Bielszowicach

Jak co roku w Rudzie Śląskiej – Bielszowicach po liturgii wierni zebrali się przed kościołem, by ruszyć w procesję. W trakcie wydarzenia uczestnicy zatrzymywali się przy ołtarzach rozmieszczonych w dzielnicy, gdzie odczytywano fragmenty Ewangelii. Na trasie procesji najmłodsi wierzący sypali kwiatami, a starsi nieśli uroczyste sztandary. Kapłan prowadzący procesję tradycyjnie znajdował się na czele pochodu.

Serdecznie zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć i filmiku z obchodów. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł1 czerwca ważna debata z kandydatami do PE. Będzie m.in. Paweł Lisicki
Następny artykułNie wieszaj mokrego prania na balkonie! Może skończyć się karą grzywny