A A+ A++

Proces Misiewicza miał rozpocząć się w lutym br. Rozprawa jednak została przełożona na początek marca ze względu na chorobę byłego rzecznika MON. Druga rozprawa również się nie odbyła i dopiero w piątek, 25 marca przewód sądowy został otwarty. Ale i tym razem były rzecznik MON i były doradca Antoniego Macierewicza nie pojawił się sądzie. Misiewicza reprezentował jego adwokat, Maciej Marczak. – Mój klient aktualnie pracuje za granicą i jest zaangażowany w pomoc humanitarną Ukrainie. Prosimy o prowadzenie rozprawy pod jego nieobecność – wnioskował. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCałe przemówienie prezydenta USA na spotkaniu z przedstawicielami organizacji pozarządowych
Następny artykułWypadek z udziałem motocyklisty. 29-latek z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala