Sąd nie może tańczyć do melodii spekulacji, musi kierować się faktami- stwierdził w piątek mecenas Piotr Przedpełski. I przekonywał sąd, że właściciel górniczej spółki z Katowic nie mógł skorumpować szefa MSWiA, wiceministra finansów, a także urzędników skarbowych.
Mecenas Przedpełski jest obrońcą Antoniego G., współwłaściciela spółki Emes-Mining Service z Katowic. To firma, która specjalizowała się w robotach górniczych oraz produkcji środków chemicznych na potrzeby kopalń. Dostarczała kleje i pianki do wzmacniania stropów w chodnikach oraz neutralizowania zagrożenia wybuchowego w śląskich kopalniach.
Katowicka prokuratura twierdzi, że Antoni G. w latach 2004-2005 miał korumpować Krzysztofa Janika (wyraził zgodę na podawanie swojego nazwiska), byłego przewodniczącego SLD i byłego szefa MSWiA, Wiesława C., byłego wiceministra finansów i byłego barona SLD na Podkarpaciu, a także Henryka Ś., byłego szefa Izby Skarbowej w Katowicach i jego zastępczynię Elżbieta K. Łapówki miał im dawać w zamian za przychylność i umorzenie wielomilionowych zaległości podatkowych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS