Problemy z miejscami parkingowymi w okolicach rynku są widoczne na każdym kroku. W sposób szczególny wpływa to na mieszkańców ulicy Słowackiego. Jaka ona jest, każdy widzi – wąska. Przedsiębiorcy posiadają tam swoje nieruchomości, ludzie mieszkają, a miejsca ledwo starcza.
Niestety wpływa to między innymi na bezpieczeństwo w okolicy. Mieszkańcy skarżą się, że dochodziło tam do wielu zdarzeń, które poskutkowały zniszczeniami w infrastrukturze i nie tylko. Zaobserwować można poniszczone schody, elewacje, bramy, a także zdarzały się uszkodzenia pojazdów. Z prywatnych środków udało się zamontować monitoring, z którego nagrania jednak bywały niewystarczające w egzekwowaniu swoich praw.
„Wiem, że niektóre osoby miały nawet z kamerami problem, z uzyskaniem potem odszkodowania za poniszczone auta albo ukaranie sprawcy” – mówi Pani Klaudia.
Problemem jest także fakt, że praktycznie cała ulica w oczach mieszkańców wizualizuje się jako parking. Często niestety ludzie zastawiają pojazdami całą szerokość ulicy, co skutkuje tym, że możliwości działania dla służb stają się ograniczone. Pogotowie może nie dojechać, zimą ulica nie jest odśnieżana i brakuje dostępu do posesji dla wywozu nieczystości. A jak powinno to wyglądać?
„Miało być to zupełnie inaczej zagospodarowane. Miał być szlaban u samej góry, miał być tylko i wyłącznie wjazd dla mieszkańców. Niestety tak się nie stało.”- zaznacza Pani klaudia
W związku z tym mieszkańcy i właściciele nieruchomości apelują o to, by stosowne podmioty wykonały działania w kierunku rozwiązania ich problemów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS