A A+ A++

CD Projekt może wkrótce stanąć przed kolejnym problemem związanym z Cyberpunk 2077, prawdopodobnie większym niż konieczność oferowania zwrotów pieniędzy zdenerwowanym graczom. Chodzi o tzw. pozew zbiorowy.

Cyberpunk 2077 – błędy, to w tym momencie chyba najmniejszy problem

Liczne błędy i brak obiecanych elementów, to obecnie nie jest największy problem naszego rodzimego studia CD Projekt Red, bowiem okazuje się, że wiele kancelarii prawnych, a także inwestor firmy, rozpatruje pozew zbiorowy dotyczący potencjalnego wprowadzenia w błąd przez producenta gry.

Chodzi głównie o fakt, że twórcy nie zaprezentowali materiału z rozgrywki na konsolach starszej generacji, co przyczyniło się do znaczącego spadku wartości akcji CDP Red. Na portalu Bankier.pl swój wpis umieścił jeden z inwestorów – adwokat Mikołaj Orzechowski:

W związku z ostatnimi wydarzeniami – a w szczególności zawieszeniem sprzedaży produktu CYBERPUNK 2077, aktualnie analizujemy wraz z zespołem kancelarii przesłanki do wytoczenia pozwu zbiorowego wraz ze złożeniem zawiadomienia o możliwości popełnieniu przestępstwa z ar.t 286 kk. – wprowadzenie w błąd celem uzyskania korzyści majątkowej.

Na tym problemy się nie kończą 

Niestety, na tym nie koniec problemów, bowiem w całą sytuacje zamieszana jest również kancleria prawna z siedzibą w Nowym Jorku. Tak, jak w przypadku polskiego adwokata, kancelaria zachęca do kontaktu osoby, które poniosły straty w związku z błędnymi informacjami przekazywanymi przez zarząd spółki.

Biorąc pod uwagę ogromny spadek wartości akcji spółki w ciągu ostatniego tygodnia, nie jest to wielka niespodzianka. Kilku dyrektorów i współzałożycieli firmy straciło podobno ponad 1 miliard dolarów wartości swoich akcji od czasu premiery gry. W momencie pisania tej wiadomości za jedną akcje zapłacimy 266 zł, a warto wspomnieć, że 7 grudnia 2020 roku, kiedy to pojawiły się pierwsze recenzje Cyberpunk 2077, za jedną akcje zapłacilibyśmy rekordowe 464 zł

CD Projekt Red przeprasza i ciężko pracuje, aby naprawić konsolowe wersje

CD Projekt Red przyznał, że nie dał wystarczająco dużo czasu na dopracowanie wersji Cyberpunk 2077 na PS4 i Xbox One. Gra działa szczególnie słabo na tych platformach, z częstymi spadkami liczby klatek na sekundę i problemami ze stabilnością. Firma ciężko pracuje, aby poprawić możliwe jak najwięcej błędów, a ostatnie patche 1.05 oraz 1.04 powinny znacząco pomóc ustabilizować rozgrywkę. 

W zeszłym tygodniu Microsoft zaczął oferować zwrot pieniędzy za cyfrowe wersje Cyberpunk 2077, a Sony postanowiło całkowicie usunąć grę ze swojego cyfrowego sklepu. Wygląda na to, że z dnia dzień sytuacja staje się coraz gorsza, a problemów zamiast ubywać, to przybywa. 

Na koniec zachęcamy do zapoznania się z naszą recenzją Cyberpunk 2077.

Źródło: Bankier, VG 247

Warto zobaczyć również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKonin: Ojciec zastrzelonego rok temu 21-latka zatrzymany
Następny artykułPremier zabrał głos ws. szczepień. Wskazał, co może okazać się problemem