Po ponad dwóch latach cowana Gaming znika ze sceny esportowej. Tyczy się to również CS:GO, a przy tym tytule z zespołem organizacji pracował Mariusz “Loord” Cybulski. Polski trener po krótkiej przygodzie z niemiecką marką będzie musiał znaleźć sobie nowy dom.
“Loord” bez drużyny
Cowana Gaming była jedną z większych marek niemieckiego esportu zaraz po gigantach pokroju BIG czy MOUZ. Być może organizacja nie odniosła większych sukcesów na arenie międzynarodowej, ale za to w krajowych rozgrywkach należała do czołówki. W kwietniu zajęła drugie miejsce w ESL Meisterschaft – mistrzostwach Niemiec, co było jej największym osiągnięciem ze wszystkich.
“Loord” dołączył do cowany w październiku. Było to pierwsze podejście Polaka do pracy z zagranicznym zespołem. Wcześniej Cybulski piastował funkcję trenera w Team Kinguin czy Wiśle All in! Games Kraków. Po kilku miesiącach od zamknięcia esportowej sekcji “Białej Gwiazdy”, “Loord” zdecydował się wybrać właśnie cowanę.
Więcej treści esportowych na Gazeta.pl.
Niestety los niemieckiej organizacji jest dość podobny do byłego pracodawcy Cybulskiego. Cowana ogłosiła rozwiązanie z przyczyn finansowych. W ostatnich tygodniach kilku zawodników odeszło ze struktury ze względu na problemy z wypłatami. W oświadczeniu organizacja przyznała, że boleśnie odczuła konsekwencje obecnego kryzysu, przez który straciła kilku kluczowych partnerów. Z tego względu wszyscy gracze i członkowie sztabu dostają wolną rękę, choć nominalnie ich kontrakty wygasają dopiero z końcem roku.
Na przestrzeni lat cowana posiadała zawodników w CS:GO, League of Legends, Rainbow Six Siege, VALORANCIE, Warcrafcie III, World of Warcraft oraz Sim Racingu. Ten najbardziej znany z Counter-Strike’a tworzyli ostatnio:
- Denis “denis” Howel
- Ádám “kolor” Domoszlay
- Stefan “stfn” Seier
- Timo “spiidi” Richter
- Mariusz “Loord” Cybulski (trener)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS