Wczoraj wieczorem rynek dostał garść wypowiedzi od członków FED, w tym od samego Jerome Powella. Ich wspólny mianownik to sygnał, że stopy procentowe pozostaną wysokie przez dość dłuższy czas, a być może zostaną jeszcze podniesione (za tym wyraźnie opowiedziała się Loretta Mester). FED powtórzył, że celem jest dbanie o stabilność cen (a więc sprowadzenie CPI do celu), ale i też rynek pracy.
Amerykańska waluta wczoraj wieczorem zyskiwała na szerokim rynku i dzisiaj ten ruch jest kontynuowany, chociaż widać pewne próby jego wyhamowywania. Najsłabiej wypadają waluty Antypodów (RBA pod przewodnictwem nowej prezes Michelle Bullock pozostawił stopy na poziomie 4,1 proc., co było zgodne z oczekiwaniami), oraz korona norweska i dolar kanadyjski (szkodzi taniejąca ropa). Słaby jest też szwajcarski frank, gdyż rynek zauważa, że SNB nie ma już zbytnio powodów do utrzymywania “jastrzębiej” retoryki – inflacja CPI spadła we wrześniu o 0,1 proc. m/m. Stabilne pozostają euro i funt, a jedyną walutą, która dzisiaj minimalnie zyskuje wobec dolara, jest jen. Bliskość bariery 150 jenów za dolara robi swoje – USDJPY nie przetestował tego poziomu, gdyż rynek ma obawy przed ewentualną interwencją. Niemniej przemawiający w nocy przedstawiciel japońskiego resortu finansów, dał do zrozumienia, że decydenci nie przywiązują się do konkretnego poziomu, który mówi o tym, że waluta jest nazbyt słaba.
Dzisiaj w kalendarzu nie ma wielu danych – po południu poznamy odczyty JOLTS z rynku pracy za sierpień (godz. 16:00), a wieczorem o godz. 22:40 dane API dla rynku paliw.
EURUSD – odbicie po nowym dnie
EURUSD ustanowił dzisiaj nowy dołek w trendzie spadkowym trwającym od połowy lipca – przy 1,0459. Obecnie obserwujemy próbę odbicia, która wyhamowała przy poziomach minimów z 27 i 28 września (1,0485-90). Czy to zapowiedź, że po południu trend spadkowy będzie kontynuowany? Trudno to ocenić – wiele będzie zależeć od zachowania się indeksów na Wall Street (czy podejmą próbę odbicia w górę), oraz danych JOLTS. Tą szeroką miarę rynku pracy poznamy o godz. 16:00. Rynek spodziewa się odczytu na poziomie 8,81 mln w sierpniu. Dane mocno powyżej tego poziomu pokażą, że rynek pracy pozostaje zaskakująco mocny – to przesłanka za tym, aby FED kontynuował restrykcyjne podejście – dane poniżej będą sygnalizować, że schładza się on szybko, co być może wymusi na decydentach pewne zmiany w podejściu w 2024 r.
W przypadku próby kontynuacji odbicia, notowania EURUSD mogą napotkać mocny opór przy 1,0540.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS