Polska przegrała ze Szkocją 1:2 i spada do dywizji B Ligi Narodów. Decydującego gola strzelił w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Andrew Robertson (—–> RELACJA).

– Zdawaliśmy sobie sprawę, że to spotkanie tak się potoczy. Mieliśmy multum sytuacji i ich nie wykorzystaliśmy. Mieliśmy bardzo dobre momenty, ale trudno wygrać, jeśli nie wykorzystuje się tylu szans. W końcówce zdecydował brak doświadczenia naszego zespołu. W ostatniej minucie byliśmy w posiadaniu piłki na połowie przeciwnika i wystarczyło ją utrzymać – powiedział Michał Probierz na konferencji prasowej.

Nie mogło zabraknąć pytania o przyszłość selekcjonera. Spadek z dywizji A Ligi Narodów to kompromitacja polskiej piłki.

– To naturalne, że u nas zawsze wymaga się, żeby wygrywać, ale trzeba też pamiętać, że przemiana reprezentacji jest trudna. Dalej mam pomysł na reprezentację i nie rozważam dymisji. Niektóre elementy wymagają zdecydowanej poprawy, ale nie mam żadnego problemu, żeby dalej to prowadzić i rozwijać, bo uważam, że idziemy w dobrym kierunku – komentował Probierz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ trafienie w Meksyku! Trafiła z ponad 40 metrów

– Ciągle zmieniamy, bo ciągle szukamy innej koncepcji. Nasza koncepcja jest dobra. Teraz jest to bolesne dla piłkarzy, trenera, prezesa, PZPN-u i kibiców, ale nie ma od tego odwrotu. Nie mamy już piłkarzy w Lidze Mistrzów, dlatego musimy postawić na nowych. I uważam, że z nimi jesteśmy w stanie osiągać dobre wyniki – komentował Probierz.

– Nie cofniemy się z drogi do budowania tej reprezentacji do mistrzostw świata. Dalej będziemy chcieli grać w piłkę. Uważam, że ten mecz był bardzo dobry do oglądania dla kibiców. Zabrakło tylko happy end – przyznał selekcjoner.

Probierz jest selekcjonerem reprezentacji Polski od 20 września 2023 roku. Można odnieść wrażenie, że cały czas stoimy w miejscu.

– Uważam, że jesteśmy zdecydowanie lepsi piłkarsko. W każdym meczu zdobywamy bramki, potrafimy płynnie utrzymać się przy piłce, tworzymy bardzo dużo sytuacji. Brakuje nam tylko, żeby je wykorzystywać i z tymi topowymi drużynami mamy problemy w defensywie – powiedział.

“Boiskowy kryminał”. Jak on spojrzy kolegom w oczy?!

Ostatni mecz kadry na Narodowym? Jest konkurencja