Przypomnijmy: po zakończonym fiaskiem buncie Grupy Wagnera – który miał miejsce w ubiegły weekend – jej właściciel Jewgienij Prigożyn wyjechał na Białoruś.
Prigożyn musiał zamknąć swój holding medialny
To efekt porozumienia, które udało się zawrzeć za pośrednictwem Aleksandra Łukaszenki. Jednak pojawiły się doniesienia, że dni Prigożyna są już policzone – rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa miała otrzymać rozkaz „zlikwidowania” biznesmena.
Bez względu na to, jak potoczą się dalsze losy Prigożyna, jego biznesowe imperium w Rosji rozpada się. W piątek, 30 czerwca, dziennik The Moscow Times poinformował, że Prigożyn został zmuszony zamknąć swój holding medialny „Patriot” z siedzibą w Petersburgu.
Już kilka dni wcześniej Roskomnadzor – czyli rosyjski państwowy regulator mediów i internetu- zamknął dostęp do mediów Prigożyna. Warto dodać, że w skład holdingu wchodziła także „fabryka trolli”, która aktywnie działała poza granicami Rosji.
Media Prigożyna przejmie „bankier” Putina?
Trudno oczekiwać, aby media Prigożyna przestały istnieć. Jak wynika z ustaleń The Moscow Times, najprawdopodobniej zostaną one przejęte przez NMG (ros. Nacjonalnaja Media Gruppa).
To największy prywatny holding medialny w Rosji. Jego współwłaścicielem – a właściwie największym akcjonariuszem – jest miliarder Jurij Kowalczuk.
Jest on określany mianem przyjaciela i „bankiera” Władimira Putina. Co znamienne, przewodniczącą rady dyrektorów NMG jest Alina Kabajewa, uważana powszechnie za kochankę satrapy Kremla.
Czytaj też:
Putin próbuje kupić lojalność żołnierzy? Pilny dekret po buncie PrigożynaCzytaj też:
Polska zostanie objęta „parasolem atomowym” NATO? Apel premiera w Brukseli
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS