Z ustaleń gazety wynika, że podwyżki w Kancelarii Prezydenta mają obowiązywać od września. Obejmą blizko 400 pracowników – od dyrektora generalnego do referenta.
“Najniższe wyniosą 500 zł, ale zastępcy dyrektorów mogą liczyć nawet na 1,5 tys. zł więcej do pensji” – czytamy. Dziennik podkreśla, że choć zarządzenie dotyczące wzrostu wynagrodzeń wejdzie w życie od 1 września, wyższe pensje mają być wyliczone wstecz – od stycznia tego roku.
Jeden z urzędników Kancelarii Prezydenta w rozmowie z gazetą wskazuje, że 6-proc. rezerwową podwyżkę wynagrodzeń zakładano w budżecie na ten rok. – W zależności od stanu finansów państwa albo z tego mieliśmy skorzystać, albo nie – mówi rozmówca “Rzeczpospolitej”.
Gazeta zwraca uwagę, że Kancelaria dużo zaposzczędziła w okresie epidemii, kiedy zrezygnowano z wielu kosztownych wyjazdów zagranicznych, uroczystości planowanych jeszcze rok wcześniej. To jednak – zdaniem “Rz” – fatalny moment na podwyżki, o czym w ostatnim czasie przekonali się parlamentarzyści. “Wygląda na to, że prezydent nie wyciągnął żadnych wniosków z ostatnich wydarzeń w Sejmie. A więc przygotowywanych podwyżek dla rządu, samorządowców i posłów, które zbulwersowały opinię publiczną” – czytamy.
Czytaj także:
Jest decyzja Senatu ws. podwyżek dla politykówCzytaj także:
Prof. Dudek: To był klasyczny chwyt Kaczyńskiego, test na inteligencję opozycji
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS