A A+ A++

Andrzej Duda chce w końcu odnieść jakiś sukces. Do tej pory jego druga kadencja to narty i skuter wodny, ale teraz prezydent postanowił zawalczyć o coś wielkiego, czyli pieniądze z Unii. PiS-owi nie bardzo się ten jego zryw podoba.

Podcastu „Spod Stolika” można słuchać na Newsweek.pl, ale także na Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts oraz na audio.onet.pl.

Prezydent Andrzej Duda złożył projekt ustawy o Sądzie Najwyższym, którego celem jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej. To miałoby otworzyć drogę do pieniędzy z Funduszu Odbudowy, bo Komisja Europejska bardzo wyraźnie postawiła taki warunek akceptacji Krajowego Planu Odbudowy.

Jest tu jednak kilka „ale”. Po pierwsze, bo ustawa prezydenta to znowu tylko częściowe rozwiązanie problemu (na spotkaniu z Dudą opozycja usłyszała, że to on decyduje, kto ma dostać nominację sędziowską i nie zamknie on drogi do dalszego orzekania sędziom wybranym przez neo-KRS, nawet tysiąc wyroków Trybunału Sprawiedliwości nie przekona go, że jest inaczej). Po drugie, sceptyczne wobec takiego rozwiązania jest PiS, a wręcz wroga jest Solidarna Polska (Ziobro od razu zapowiedział, że przeciwstawia się „polityce ustępstw wobec bezprawnych żądań UE”). Wszystko to oznacza, że prezydencki projekt będzie miał w Sejmie pod górkę. Jak ujął to Ryszard Terlecki: „prezydent nie ma w Sejmie większości”.

Skąd zwrot prezydenta? – Pierwsza teoria jest taka, że Andrzej Duda czuje, iż PiS się kończy. Że nie tylko nie będzie miał samodzielnej większości, ale że w ogóle nie będzie rządził po 2023 roku, więc Kaczyński nic nie może już prezydentowi dać […]. Druga jest natomiast taka, że to tzw. manewr kremlowski. Duda udaje konflikt ze swoim zapleczem, żeby osiągnąć to, co chce — mówi Kamil Dziubka z Onet.pl, gość podcastu.

Co jeszcze? W podcaście porozmawiamy o tym, co wydarzyło się podczas głosowania nad Lex Konfident, czy rząd ma pomysł na walkę z pandemią i czy poza odejściem ministra finansów czekają nas jeszcze jakieś zmiany w rządzie (bo minister zdrowia raz chce odchodzić, a raz chce zostać).

Czytaj również: Akcja ewakuacja. Pisowcy powoli rozglądają się za szalupami

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZłoty wyraźnie mocniejszy po konferencji NBP
Następny artykułCzechy znoszą obowiązek okazywania certyfikatów szczepień