A A+ A++

Patrzę ze spokojem na proces wyborczy w Stanach Zjednoczonych, bo jestem przekonany, że wybory wygra tam strategiczny przyjaciel Polski” – powiedział na Katarskim Forum Ekonomicznym prezydent Andrzej Duda. Jak podkreślił „obowiązkiem polskich władz” jest utrzymanie jak najlepszych stosunków w USA. „Nie wolno dopuścić do tego, aby Rosja zwyciężyła w Ukrainie” – dodał prezydent RP.

Wybory w USA mają się odbyć w listopadzie tego roku.

W moim przekonaniu obowiązkiem polskich władz jest utrzymywanie jak najlepszych stosunków z USA. To jest interes dwustronny

— podkreślił prezydent Polski. Zapytany o byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, który ponownie ubiega się ten urząd, Duda zapewnił, że nie obawia się wygranej Republikanina.

Znamy się z prezydentem Trumpem już długo, więc jestem przekonany, że Trump myśli w sposób strategiczny o interesie USA

— powiedział Andrzej Duda podczas Katarskiego Forum Ekonomicznego.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent spotkał się z emirem Kataru. Andrzej Duda mówił m.in. o sytuacji bezpieczeństwa w naszej części Europy

Rosja nie może wygrać i Trump to wie

Przypomniał, że w kwietniu złożył wizytę w USA, gdzie spotkał się m.in. z Trumpem.

Omawialiśmy różne tematy polityczne, to była długa rozmowa” – mówił. „Patrzę ze spokojem na proces wyborczy w USA, bo jestem przekonany, że te wybory wygra strategiczny przyjaciel Polski

— ocenił prezydent RP. W odpowiedzi na sugestię, że istnieją wątpliwości co do tego, jak postąpiłby Trump – czy pozwoliłby na upadek Ukrainy, a następnie Polski – Duda przekonywał, że amerykańscy urzędnicy rozumieją, iż wygrana Rosji w wojnie z Ukrainą stanowiłaby ogromne zagrożenie nie tylko dla Polski, ale i dla całego świata, ponieważ mogłaby wywołać „ogromną destabilizację”.

Jak dodał prezydent, Amerykanie patrzą na tę sytuację także z perspektywy wiedzy historycznej.

Podczas I wojny światowej USA musiały zainterweniować, aby ją zakończyć. Podczas II wojny światowej USA też w końcu do niej dołączyły, aby ją zakończyć. Następnie wygrały zimną wojnę dzięki mądrej polityce

— kontynuował Andrzej Duda.

Amerykańscy politycy z obu partii mają świadomość, że dzisiaj lepiej jest wspierać finansowo tych, którym zależy na pokoju, tak aby mogli bronić swoich krajów i jednocześnie zniechęcać agresorów do potencjalnego ataku, niż następnie być zmuszonym do wysyłania amerykańskich żołnierzy, aby umierali na europejskich frontach

— tłumaczył Duda na katarskim forum. Jego zdaniem „właśnie dzięki tej mądrej polityce nie dojdzie do dużej wojny w Europie, której tak bardzo wszyscy się obawiają”.

Jednocześnie prezydent podkreślił, że Polska wydaje dużo na obronność, aby mieć pewność, że nie zostanie zaatakowana, „po to, żeby Rosja zobaczyła, że nie opłaca się dokonywać agresji, bo nie da się szybko wygrywać takich wojen”.

Rosja dobrze wie, że jeśli będziemy dobrze uzbrojeni, to obronimy nasz kraj i że im się to nie opłaca. Nie wolno dopuścić do tego, aby Rosja zwyciężyła w Ukrainie

— powiedział prezydent RP i ostrzegł, że prawdopodobnie w ciągu najbliższych tygodni rozpocznie się nowa rosyjska ofensywa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoseł PiS wykluczony z przesłuchania Wąsika. „Nie żartujmy sobie”
Następny artykuł“Spacey: Bez maski” już w streamingu. Nowe zarzuty wobec aktora