Prawo i Sprawiedliwość nie ma prawa wykorzystywać hasła Polska Jest Jedna. Tak uważa prezydent Siemianowic Śląskich oraz założyciel i przewodniczący partii pod tą samą nazwą. Jego zdaniem to „celowe działanie po to, żeby zmanipulować i wprowadzić w błąd Polaków”.
Dzisiaj prezydent Siemianowic Śląskich pojawił się przed budynkiem poczty w Katowicach, żeby nadać przedsądowe wezwanie do zarządu Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o trwającą kampanię partii rządzącej, której hasło to Polska Jest Jedna. Pod tą samą nazwą od kilkunastu miesięcy działa ruch założony przez Rafała Piecha, a kilka miesięcy temu zarejestrowana została partia polityczna, której jest przewodniczącym. – Wychodzi na to, że PiS bardzo obawia się tego oddolnego ruchu, którego dzisiaj już tak naprawdę nie da się zatrzymać, bo się bardzo mocno rozwija – mówi Piech.
Jak twierdzi, od samorządowców, członków Prawa i Sprawiedliwości, napływają do niego głosy, że postanowili nie brać udziału w konwencji partyjnej po tym, jak dowiedzieli się o nowym haśle. – To jest po części celowe działanie po to, żeby zmanipulować i wprowadzić w błąd Polaków. Jakoby Polska Jest Jedna i PiS to była jedna organizacja – mówi przewodniczący PJJ. Uważa, że nie chodzi tylko o przepisy, ale również przyzwoitość, bo PiS najbardziej podzielił Polaków. Dlatego do zarządu partii wysłano wezwanie do usunięcia wpisów i hashtagów.
Rafał Piech potwierdził też, że jego partia weźmie udział w nadchodzących wyborach parlamentarnych. – Ja też podjąłem decyzję o tym, że będę kandydował do Sejmu – mówi i dodaje: – Jest duża potrzeba, ludzie szukają czegoś „czystego”, całkowicie nieskażonego żadną partia polityczną, która ma dzisiaj reprezentację w Sejmie. W swoim programie PJJ chce zająć się w pierwszej kolejności energetyką. Zdaniem Piecha w dalszym ciągu węgiel powinien pozostać głównym źródłem energii w Polsce.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS