Afera z dyplomami MBA, które w Collegium Humanum można było nieuczciwie zdobyć, rzuciła cień na wszystkich, którzy mieli z nią cokolwiek wspólnego. Dyplomy Apsley Business School London, uczelni, na której certyfikaty powołuje się Collegium Humanum mogą być niewiele warte.
Dziennikarze “Newsweeka” od wielu miesięcy sygnalizowali, że w Collegium Humanum dochodzi do przekrętów, a dyplomy MBA można tam kupić bez konieczności zdawania egzaminów czy chodzenia na zajęcia.
MBA to studia podyplomowe otwierające furtkę do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa i spółek samorządowych. Ale MBA to przede wszystkim potwierdzenie posiadania prestiżowych i rozpoznawalnych w świecie umiejętności menedżerskich.
Kto uzyskał MBA w Collegium Humanum
Studia MBA na renomowanych uczelniach kosztują kilkadziesiąt tysięcy złotych. W Collegium Humanum można było je skończyć szybko i tanio, taniej niż na innych uczelniach. Zainteresowanych było wielu. Wśród prominentnych absolwentów byli m.in. Bartłomiej Obajtek, były dyrektor w Lasach Państwowych i brat prezesa Orlenu Daniela Obajtka, czy Antoni Duda, stryj prezydenta Andrzeja Dudy. Choć mówiło się, że Collegium Humanum to kuźnia pisowskich kadr, okazało się, że dyplom MBA z tej uczelni mają także politycy PO: prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, wiceminister rodziny Aleksandra Gajewska czy skarbnik klubu PO Krzysztof Gadowski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS