A A+ A++

W wywiadzie dla Telewizji Republika poruszono kwestię zmian personalnych w polskich ambasadach na świecie. – Pan minister Sikorski chce odwołać z ambasady w Portugalii panią Pilecką, która jest młodszą krewniaczką rotmistrza Pileckiego, ale bardzo chce wysłać tam pana Sznepfa, którego tata razem z Sowietami uczestniczył w Obławie Augustowskiej. To jest właśnie strefa dekomunizacji pana Sikorskiego. Ja bym to nazwał rekomunizacją. Następuje rekomunizacja MSZ. Wracają ludzie i ważne stanowiska zajmują ludzie, którzy kończyli uczelnię w Moskwie – zauważył prezydent.

– Do Waszyngtonu ma zostać wysłany, szef MON w czasach haniebnych, archiwa MON pełne są pewnie dokumentów mówiących o spotkaniach z przedstawicielami reżimu Putina… – wskazał prowadzący rozmowę Michał Rachoń.

Prezydent: To byłby rechot

– Jakby pan nie patrzył, czy będziemy obwiniać, czy nie, czy będzie uważać, że jest odpowiedzialność, czy jej nie ma, wysłanie do USA, do największego na świecie mocarstwa militarnego, gdzie bezpieczeństwo i zdrowie prezydenta USA jest posunięte do kategorii niewyobrażalnej dla Polaków (…). Pan Radosław Sikorski z panem Donaldem Tuskiem chcą wysłać na ambasadora do Stanów Zjednoczonych człowieka, który był ministrem obrony kiedy w polskim samolocie rządowym tak naprawdę wojskowym, podlegał MON, zginął prezydent RP w katastrofie lotniczej – wskazywał prezydent.

– Faceta, który odpowiadał za polskie wojsko, oni chcą wysłać do USA. Przecież to będzie jeden wielki rechot. Ja się na to nie zgodzę. Dopóki jestem prezydentem, jeszcze przez te 14 miesięcy, nigdy nie podpiszę tej nominacji ambasadorskiej, bo nie będę kompromitował Polski – podkreślił Andrzej Duda.

Przywódca proponuje, aby “zachować spokój”. – Mamy na świecie prawie 30 nieobsadzonych polskich ambasad. Ambasad, w których nie ambasadora, bo go tam nie wysłano do tej pory. Proszę w pierwszej kolejności te ambasady obsadzić, to jest naprawdę dużo pracy dla sejmowej komisji spraw zagranicznych. Ja bardzo chętnie szybko przystąpię do procesu zatwierdzania kandydatów na ambasadorów do tych ambasad – zapewnił prezydent.

Andrzej Duda wskazał, że “propozycję polityczną dla rządu panu ministrowi Sikorskiemu złożył kilka miesięcy temu”. – Tylko on udaje w mediach, że nie słyszy, nie wie. To jest jedna wielka fala kłamstwa, co słyszymy z ich ust – przekonywał w Telewizji Republika.

– Czy to znaczy, że np. pod nominacją Ryszarda Sznepfa pana podpisu nie zobaczymy? –pytał Rachoń.

– Nie, nie zobaczymy. I nie zobaczymy mojego podpisu pod nikim, kto należał do tzw. konferencji ambasadorów, bo ci ludzie wielokrotnie kompromitowali Polskę i są niegodni tytułów ambasadorów, niegodni są tego, żeby reprezentować Polskę – zaznaczył prezydent Duda.

Czytaj też:
Prezydent: Rządzący próbują stosować warianty siłowe
Czytaj też:
“Zapamiętajcie moje słowa”. Niepokojąca wypowiedź Bidena o Polsce

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPożar w Elektrowni Jaworzno. Zapalił się jeden z wentylatorów
Następny artykułW kieszeniach miał tabletki gwałtu i amfetaminę