Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, odniósł się do sprawy uschniętych młodych drzew w Dolinie Gęśnika. Nie widzi w tym winy miejskich służb, wskazuje na “procesy naturalne”.
Z prośbą o interwencję do prezydenta zwrócił się miejski radny Dariusz Legutowski. Przesłał do urzędu zdjęcia młodych drzew w Dolinie Gęśnika, które zostały posadzone parę lat temu, a dziś usychają lub są już martwe.
„W imieniu mieszkańców os. Zdrojowego informuję, że wiele drzew zasadzonych w Dolinie Gęśnika oraz przy ul. Strumykowej usycha. Wnoszę o zlecenie prac pielęgnacyjnych i wizję lokalną w celu weryfikacji ich stanu” – napisał Legutowski w oficjalnej interpelacji do prezydenta Kubickiego.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS