Prezydent Chorzowa obiecał, że zrobi wszystko, aby wybudować nowy stadion Ruchu Chorzów. Czy ucierpią na tym czytelnicy dwóch bibliotek?
Mieszkańcy Chorzowa napisali do “Wyborczej” list: “Zainteresujecie się tym, co będzie działo się na najbliższej sesji rady miasta. Nasz, szukający oszczędności prezydent, chce zamknąć dwie biblioteki. Czy to ma być środek do budowy nowego stadionu Ruchu Chorzów?
My też kibicujemy temu klubowi, ale nie może być tak, że prezydent dąży do realizacji tylko jednej obietnicy wyborczej. Pamiętamy, jak kilka lat temu kibice protestowali przed Urzędem Miasta, bo poprzednie władze nic nie robiły w sprawie stadionu. Szkoda tylko, że nikt nie będzie demonstrował w obronie bibliotek. Boimy się, że dziś padło na wypożyczalnie książek, jutro może być to dom kultury, a pojutrze przedszkole. Dlaczego miasto dostrzega tylko potrzeby kibiców?”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS