O konsekwencjach dla miasta i regionu. O nowym wojewodzie.
***
Za kilka miesięcy wybory samorządowe, czy w Pana mieście frekwencja także przebije 70%? Proszę o uzasadnienie odpowiedzi.
Bardzo chciałbym, żeby bytomianie tłumnie wzięli udział w wyborach samorządowych. W wyborach parlamentarnych frekwencja wyniosła 68,76% – to rekordowy wynik dla Bytomia. Cieszę się, że wiara w demokrację i zaangażowanie bytomian życie publiczne w rośnie z roku na rok.
Jak Pana zdaniem wyniki do parlamentu krajowego wpłyną na wynik wyborów samorządowych – szczególnie do Rady Miasta?
Wybór, jakiego dokonaliśmy 15 października jest wyborem pokazującym, że Polacy chcą żyć w praworządnym kraju, w którym rząd współpracuje z samorządami. Polacy nie chcą więcej klientelizmu i rozdawania pieniędzy z naszych podatków, tylko tym gminom, w których włodarze są członkami Prawa i Sprawiedliwości. Polacy chcą harmonijnego rozwoju gmin i powiatów. Sądzę, że te oczekiwania potwierdzą wyniki wyborów samorządowych.
Czy wierzy Pan, że nowy rząd odblokuje środki finansowe z KPO? [patrz przypis redakcji – pod wywiadem]. Czy wierzy Pan w podwyższenie kwoty wolnej od podatku przez nowy parlament – jak to wpłynie na budżet miasta?
Tak, wybór demokratycznej opozycji jest wyborem, który oznacza ocieplenie relacji z Unią Europejską i zwrot w stronę praworządności. Jednym z pierwszych celów, jakie stawiają sobie liderzy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy jest wykonanie orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w zakresie gwarancji niezależności sądów i niezawisłości sędziów. A to warunek konieczny odblokowania środków z KPO. Miałem okazję o tym rozmawiać osobiście z Donaldem Tuskiem.
Jak wynik wyborów samorządowych wpłynie na przyszłoroczny budżet miasta – jak wpłynie na wydatki a jak na dochody?
Przyszłoroczne wybory samorządowe nie mają żadnego wpływu na budżet miasta.
Nad przyszłorocznym budżetem pracujemy w tej chwili. Budżet jest tworzony w oparciu o wskaźniki, jakie otrzymaliśmy w październiku. Projekt budżetu powinien być przedstawiony Radzie Miejskiej do 15 listopada, a uchwała budżetowa podjęta do końca roku.
Mam jednak nadzieję, że w przyszłym roku sytuacja budżetowa poprawi się – że wzrost płacy minimalnej i wzrosty wynagrodzeń przełożą się na wzrosty udziałów w podatkach dla samorządów. Liczę też na wzrost subwencji oświatowej – dla wszystkich samorządów niezwykle istotne jest to, aby otrzymywać odpowiednie środki finansowe na do realizację celów związanych z edukacją.
Bytom jest miastem, które do przeprowadzenia dużych inwestycji komunikacyjnych, mieszkaniowych i edukacyjnych potrzebuje dofinansowania. W przyszłorocznym budżecie nie liczę na nadwyżkę budżetową – liczę natomiast na odblokowanie funduszy unijnych dla Polski, które umożliwią nam dalszy rozwój miasta.
W przypadku gdy władzę w kraju obejmą będące dziś w opozycji parlamentarnej ugrupowania polityczne – jak widzi Pan współpracę z rządem – co ulegnie zmianie?
Przede wszystkim oczekuję tego, aby polski rząd nie utrudniał samorządom realizacji zadań. Priorytetem jest zmiana sposobu finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Obecne rozwiązania prawne stawiają większość miast na granicy niewypłacalności. A to oznacza brak możliwości realizacji podstawowych zadań.
Kto Pana zdaniem powinien być wojewodą śląskim – proszę wskazać konkretną osobę, która Pana zdaniem najlepiej rozumie potrzeby miasta? Czy urząd ten powinien pełnić wciąż Jarosław Wieczorek?
Jarosław Wieczorek został posłem na Sejm RP, więc nie będzie pełnić urzędu wojewody. Liczę na nominację dla samorządowca z doświadczeniem, który rozumie innych samorządowców.
Czego nauczyły Pana te wybory i poprzedzająca je kampania wyborcza?
Wynik tych wyborów dał mi wiarę w ludzi – pokazał, że Polakom zależy na demokracji i że nie dadzą sobie zamydlić oczu agresywną propagandą, na którą rząd PiS przeznaczył miliony złotych pochodzących ze spółek skarbu państwa.
Jakie wnioski i uwagi oraz pomysły ma Pan dla PKW w kontekście organizacji kolejnych wyborów powszechnych?
Mam nadzieję, że PKW w końcu wprowadzi system elektronicznego zliczania i weryfikacji kart do głosowania. W dobie wysoko rozwiniętych rozwiązań technologicznych nie jest to wygórowane oczekiwanie. To ułatwiłoby pracę obwodowym i okręgowym komisjom wyborczym oraz Państwowej Komisji Wyborczej. W innych krajach takie rozwiązania z powodzeniem funkcjonują.
*
Rozmawialiśmy z Mariuszem Wołoszem, prezydentem Bytomia.
*
Przypis redakcji: chodzi Krajowy Plan Odbudowy, czyli 158,5 mld złotych dla Polski, o które obecny rząd dotąd nie wystąpił, gdyż warunkiem ich wypłaty jest usunięcie zmian w sądownictwie, podporządkowujących sędziów politykom.
***
Tych 200 tys. ludzi naprawdę nie musiało umrzeć.
Poruszający film o pandemii – wpisz iboma.media
***
KOMENTARZE: TYLKO FACEBOOK.
Masz problem, widzisz problem, masz ważną informację? Daj nam znać:
[email protected] lub przez „Wyślij Wiadomość” na Facebooku Katowice Dziś.
***
Poszukujemy współpracowników. Skontaktuj się mailowo lub przez Fb.
***
Fot. arch. MW
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS