A A+ A++
Bankier.pl

W 2021 roku kolejne banki mogą przystępować do programów naprawczych, niewykluczone są też dalsze interwencje BFG. Sektor dalej będzie zwiększał opłaty i prowizje, ale raczej nie da się tym skompensować niższych przychodów odsetkowych – ocenili prezesi banków.

“Czołowe banki poradzą sobie z wyzwaniami (…), wytrzymałość sektora nie jest z gumy, widzimy, że się rwie, wczoraj kolejny bank poinformował o planie naprawczym. Sądzę, że tego typu rzeczy będzie więcej w roku bieżącym” – powiedział prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło na Forum Bankowym.

“Zwiększenie się ilości kredytów niepracujących, zwiększenie się kosztów ryzyka, rozwiązywanie sprawy frankowej – to wszystko będzie kosztowało, być może dojdzie też do sytuacji, jaką mieliśmy w zeszłym roku, kiedy mieliśmy dwie interwencje BFG” – dodał.

O wdrożeniu planu naprawczego informował we wtorek Bank Pocztowy.

Cezary Stypułkowski, prezes mBanku powiedział, że banki systematycznie weryfikują tabele opłat i prowizji i ceny usług bankowych będą dalej rosły.

“Klienci niekoniecznie to lubią, ale muszą się do tego przyzwyczaić” – powiedział Stypułkowski.

Ocenił, że spadek dochodów odsetkowych w sektorze przekroczył 2 mld zł, z czego ponad jedna trzecia dotyczyła segmentu bankowości spółdzielczej.

“Czy to się da skompensować prowizjami i opłatami? Wątpię, uważam, że trafna jest obserwacja, że o ile (…) w czołówce polskich banków nie ma problemu kosztowego to banki spółdzielcze nie mają wyboru – muszą się również kosztowo dostosowywać” – powiedział Stypułkowski.

Prezes PKO BP ocenił, że w 2020 roku, jak i w 2021 roku na wyniki banków będą wpływały rekordowo niskie stopy procentowe.

“Wpływ tej obniżki nie jest został jeszcze we właściwy sposób rozpoznany nie tylko na system bankowy, ale również na gospodarkę. On będzie się ujawniał na różny sposób w najbliższych latach” – powiedział Jagiełło.

Prezes zwrócił uwagę, że wdrożenie rządowych tarcz pomocowych spowodowało “wypychanie” kredytu bankowego – banki konkurowały z środkami, które trafiły do spółek z tarcz pomocowych.

“Rok 2020 to była stadna produkcja firm +zombie”, firm które nie są stanie utrzymać się z funkcjonowania z opłat klientów (…) ” – powiedział Jagiełło.

Jego zdaniem wskutek poczynionych wcześniej działań po stronie kosztowej w części banków nie ma już dużej przestrzeni do dalszej poprawy wskaźników efektywnościowych. (PAP Biznes)

seb/ gor/

Źródło:PAP Biznes
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski trener CS:GO dołączył do czołowej światowej organizacji
Następny artykułBiden: Putin to zabójca, zapłaci za ingerencję w wybory. Nord Stream 2 na celowniku?