A A+ A++

Po ośmiu latach przerwy Widzew Łódź wraca do ekstraklasy. Drużyna Janusza Niedźwiedzia w ostatniej kolejce Fortuna 1. Ligi pokonała 2:1 Podbeskidzie i awansowała na najwyższy poziom rozgrywkowy bez konieczności gry w play-off. Gra z najlepszymi wymaga jednak szeregu decyzji finansowych.

Zobacz wideo
Skorża chce wzmocnień w Lechu. “Praktycznie w każdej formacji”

Wojciech Stawowy wraca do Cracovii po ośmiu latach. “Wielkie wyzwanie”

W Widzewie bez finansowych szaleństw

W środę odbyła się konferencja prezesa Widzewa Mateusza Drożdża, podczas której omówił poprzedni sezon oraz plany klubu. Działacz nie ukrywał, że klub nie będzie potentatem finansowym w ekstraklasie. 

– Patrzymy na to, co dzieje się na rynku transferowym. Nie było mnie w tej lidze trzy lata (wcześniej Drożdż był prezesem Zagłębia Lubin – przyp. red.), jestem przerażony wynagrodzeniami zawodników. Nie jesteśmy w stanie ani zapłacić takich pieniędzy, jakie wydała Cracovia za Patryka Makucha, ani nawet połowy wynagrodzenia, które tam dostaje. Dbamy o finanse klubu i nie zamierzamy popełniać błędów innych beniaminków. Chcemy zespół wzmocnić i zdajemy sobie sprawę, że utrzymanie nie będzie proste – powiedział.

Na ten moment Widzew jedynie traci zawodników. Klub nie zdecydował się na przedłużenie umowy z Krystianem Nowakiem, który do tej pory był jednym z najlepiej zarabiających w zespole. Ponadto z drużyny odeszli Tomasz Dejewski, Mateusz Michalski, Patryk Mucha, Daniel Tanżyna i Przemysław Kita. Do tego klub nie zdecydował się na wykupienie Juliusza Letniowskiego z Lecha Poznań z powodu sporej kwoty wykupu (600 tysięcy złotych).

Media: Matynia odchodzi z Pogoni, ale zostanie w ekstraklasieMedia: Matynia odchodzi z Pogoni, ale zostanie w ekstraklasie

Władze Widzewa zapowiadają, że po powrocie do elity klub nie będzie szastał pieniędzmi. – Sukces sportowy jest znaczący. Spełniliśmy marzenia o ekstraklasie, ale przed nami wiele. Widzew jest nadal na etapie budowy. Zajmowaliśmy walką o awans, ale pion sportowy przyjął też strukturę kadrowo-płacową, której się trzymamy – zaznaczył Dróżdż.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSYMPTONE – Zamość – koncert & rockoteka
Następny artykuł“Szybkie przyjęcie Ukrainy do UE nie będzie łatwe. Jest opór wielu państw”