Prezes Sądu Rejonowego w Elblągu zawieszona w pełnieniu czynności [ Wiadomości ]

– 17 kwietnia do Sądu Okręgowego w Elblągu wpłynęło pismo Ministra Sprawiedliwości z tego samego dnia z informacją o zamiarze odwołania sędzi Agnieszki Walkowiak z funkcji prezesa Sądu Rejonowego w Elblągu, zawierające jednocześnie wniosek do Kolegium Sądu Okręgowego w Elblągu o wyrażenie opinii w tym zakresie w trybie art. 27 § 2 w związku z art. 27 § 1 pkt 2 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych – informuje sędzia Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.

Adam Bodnar zawiesił jednocześnie sędzię Agnieszkę Walkowiak w pełnieniu czynności prezesa Sądu Rejonowego w Elblągu z dniem 17 kwietnia.

– Zgodnie z art. 27 § 4 zd. 1 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych kolegium właściwego sądu wyraża opinię co do zamiaru odwołania prezesa sądu po wysłuchaniu tego prezesa, planowane jest doręczenie sędzi Agnieszce Walkowiak informacji o możliwości złożenia stosownych wyjaśnień. Zaznaczam, że sędzia Agnieszka Walkowiak do 6.05.2024r. przebywa na zwolnieniu lekarskim. W zaistniałej sytuacji obowiązki Prezesa Sądu Rejonowego w Elblągu wykonuje sędzia Olga Jażdżyńska-Latecka, jako najstarszy służbą Przewodniczący Wydziału – informuje sędzia Tomasz Koronowski.

Przypomnijmy, że prawie 30 sędziów Sądu Rejonowego w Elblągu wysłało na początku marca br. apel do Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara o odwołanie pani prezes i wiceprezes sądu. Domagali się w nim odwołania prezes SR Agnieszki Walkowiak i jej zastępczyni Anny Długajczyk. – Droga zawodowa tych osób może świadczyć o ich politycznym zaangażowaniu, które to zaangażowanie mogło stanowić priorytetowy czynnik przy podejmowaniu decyzji w sprawach zarządzanego przez nie sądu. Dalsze sprawowanie funkcji przez te osoby godzi w powagę autorytet wymiaru sprawiedliwości – pisali wówczas w apelu sędziowie do ministra Bodnara.

Przywoływali w swoim piśmie kilka decyzji prezes Sądu Rejonowego, które mają o tym świadczyć. – Agnieszka Walkowiak zawiesiła w 2021 r. w czynnościach sędziowskich sędziego Macieja Rutkiewicza (powoływał się w wyroku w jednej ze spraw na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, Sąd Najwyższy w 2022 roku uznał, że decyzja o jego zawieszeniu była niezgodna z prawem i sędzia wrócił do orzekania). Próbowała również kilkukrotnie przenieść do innych wydziałów byłą prezes Sądu Rejonowego. – Tych decyzji nie zaaprobowała nawet Krajowa Rada Sądownictwa, która uwzględniając odwołanie sędzi – wskazała, że działania prezes mają charakter irracjonalny, sprzeczny z przepisami, a nadto wzbudzają uzasadnione wątpliwości co do tego, w jakim rzeczywiście celu i dlaczego sędzia została przeniesiona – pisali wówczas sędziowie.

Elbląscy sędziowie zarzucali również prezes SR (funkcję tę sprawuje od 7 lutego 2018 r.), że w czasie swojej kadencji w bardzo ograniczonym zakresie wykonuje obowiązki sędziowskie, unika kontaktu z sędziami „w sytuacjach wymagających współdziałania”, wreszcie że przyjęła w 2020 r. nominację na sędziego Sądu Okręgowego „mając pełną świadomość wadliwości procesu nominacyjnego”. Przypominali też w piśmie do ministra decyzję ze stycznia 2020 r., w której prezes Walkowiak nakazała pracownikom sądu zamknąć sędziowskie togi w depozycie. – Celem tej decyzji było uniemożliwienie elbląskim sędziom wzięcia udziału 13 stycznia w „Marszu Tysiąca Tog” – pisali sędziowie w apelu do ministra Adama Bodnara

Zgłoś naruszenie/Błąd