Tuż przed rozpoczęciem meczu piątej kolejki ekstraklasy przeciwko Stali Mielec na murawie stadionu w Szczecinie odbyła się prezentacja Kamila Grosickiego. Był to zaskakujący transfer, bowiem nikt wcześniej nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Pomimo ofert z zagranicznych lig, wielokrotny reprezentant Polski zdecydował się na powrót do Pogoni po 14 latach.
“Grosickiemu było nieco trudniej znaleźć nową drużynę”
W wywiadzie dla “Przeglądu Sportowego” prezes klubu Jarosław Mroczek zdradził, że do wstępnych negocjacji doszło już rok temu, ale wówczas porozumienie było bardzo daleko z uwagi na finanse. – Sygnały, że i Kamil byłby zainteresowany dołączeniem do zespołu, i my byśmy tego chcieli, pojawiały się od dobrego roku. Ale wówczas nie było żadnych szans na porozumienie, nasze możliwości i jego oczekiwania dzieliła przepaść – mówił.
Prezes wyjaśnił, że szansa na transfer pojawiła się w chwili, gdy sam Grosicki zaczął mieć problemy. – Jednak życie potoczyło się tak, że Kamilowi było nieco trudniej znaleźć nową drużynę, a nam łatwiej zapytać, czy ciągle jest zainteresowany powrotem. Bardzo nam zależało, by przeprowadzić właśnie transfer tak dużego kalibru. Z kolei Kamil zaczął się zastanawiać, w jaki sposób to życie dalej układać – dodał.
Olbrzymie zarobki Grosickiego w Pogoni
Kamil Grosicki w nowym zespole będzie miał jeden z najwyższych kontraktów, na mocy którego będzie zarabiał ponad dwa miliony złotych rocznie. – W pewnym wieku człowiek woli się nieco bardziej skoncentrować na rodzinie, osiąść na miejscu, zamiast znowu jechać w nieznane. I on, i jego najbliżsi mieli dosyć tułaczki. Obie strony mocno wyszły sobie naprzeciw i dlatego Kamil zagra w Pogoni – oświadczył Jarosław Mroczek.
83-krotny reprezentant Polski podpisał dwuletnią umowę z opcją przedłużenia jej o kolejny rok. Grosicki zaczynał swoją profesjonalną karierę w Pogoni Szczecin, dla której w sezonie 2006/07 rozegrał 23 spotkania, strzelił dwa gole i zanotował cztery asysty.
Dla 33-latka jest to również powrót do Polski po ponad 10 latach – w styczniu 2011 roku odchodził z Jagielloni do tureckiego Sivassporu. W kolejnych latach skrzydłowy występował także we francuskim Rennes, a także angielskich Hull City i West Bromie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS