A A+ A++

Powołany przez Ziobrę prezes zarzuca sędziom agresję i rozpoczyna czystki. Sędziowie odpowiadają własnymi oskarżeniami. Chłodne współistnienie przeszło w otwarty konflikt. Nowy minister Adam Bodnar nie reaguje.

Zbigniew Ziobro nie rządzi już Ministerstwem Sprawiedliwości, ale jego ludzie zostali w sądach i nie chcą opuścić eksponowanych (i dobrze płatnych) stanowisk. Widać to w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu. Od pół roku kieruje nim Mateusz Bartoszek, sędzia bez osiągnięć, który przez 20 lat nigdzie nie awansował. Karierę zaczął robić dopiero za rządów PiS.

Sędziowie: W demokracji tak się nie da

Bartoszek miał poparcie polityków, ale nie środowiska sędziowskiego. Jeszcze kilka tygodni temu jego relacje z podwładnymi były chłodną koegzystencją. Teraz przerodziły się w otwarty konflikt, który z dnia na dzień eskaluje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy Propertica powtórzy wynik Wesołej?
Następny artykułOto najpopularniejsze cyberzagrożenia w 2023 roku. Jak się przed nimi chronić?