„Panie prezesie Kaczyński, pan podobno ma być w Nowym Tomyślu w najbliższym czasie. Jak się nie weźmiecie do roboty to pana tam przywita kilka tysięcy ludzi zagrożonych bezrobociem” – mówił dziś w Sejmie poseł Krzysztof Paszyk, nawiązując do trudnej sytuacji przedsiębiorstw, wynikającej ze wzrostu cen energii.
Polityk Koalicji Polskiej wczoraj odwiedził Nowy Tomyśl i był m. in. w zakładzie Berotu. Krzysztof Paszyk przekazał w Sejmie, że firma ta płaciła za prąd 15 milionów złotych rocznie w tym roku, a na przyszły rok otrzymała ofertę na 45 milionów. Te 30 milionów różnicy to jest ponad trzyletni zysk tej firmy.
Przedsiębiorcy nie chcą jałmużny od państwa
Pilnie potrzeba procedować ustawy Polskiego Stronnictwa Ludowego obniżające ceny energii i usunąć biurokratyczne bariery, aby pozwolić przedsiębiorcom samemu produkować prąd. Są gotowi, mają na to środki, nie chcą jałmużny od państwa
Źródło: Facebook
Firma, o którem mówi poseł Paszyk doświadczyła przed dwoma laty, przed wyborami prezydenckimi, wizyty premiera Morawieckiego. Co powiedział wtedy premier?
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS