Prezes operatora przesyłowego Gaz-Systemu Tomasz Stępień spodziewa się, że w pierwszych dniach działania, gazociągiem Baltic Pipe będzie płynąć ok. 200 tys. m sześc. gazu na godzinę przy maksymalnej przepustowości ponad 1 mld m sześc. na godzinę.
“Spodziewamy się że przepływ na początku 200 tys. m sześc. na godzinę przy przepustowości nominalnej ponad 1 mln m sześc. na godzinę” – powiedział Stępień na konferencji prasowej w tłoczni gazu w Goleniowie. Wcześniej we wtorek symbolicznie otwarto tam gazociąg Baltic Pipe, który zacznie przesyłać gaz do Polski 1 października.
Jak przypomniał, w pierwszych miesiącach działania przepustowość gazociągu będzie ograniczona, ponieważ w Danii trwają jeszcze prace na niektórych odcinkach magistrali. Duński operator Energinet zapowiada, że gazociąg będzie mógł ruszyć z pełną mocą pod koniec listopada.
Stępień zapewnił również, że gaz ze złóż na szelfie norweskim popłynie gazociągiem Europipe II i do Niemiec i do Polski, zgodnie z zamówieniami. “Nie ma tu żadnego zagrożenia” – zaznaczył. System Baltic Pipe zaczyna się od tzw. wpinki do Europipe II na Morzu Północnym.
Prezes Gaz-Systemu poinformował także, że cały projekt nie jest jeszcze rozliczony pomiędzy inwestorami – czyli Gaz-Systemem i duńskim Energinetem, a dopiero po jego rozliczeniu poznamy ostateczne koszty. Jak jednak oszacował, “jest ok. 1,6 mld euro, mniej więcej po połowie”.
Polski system gazowy gotowy na przyjęcie 10 mld m sześć. gazu rocznie
Stępień zapewnił, że “polski system gazowy jest dzisiaj gotowy na przyjęcie i przesłanie 10 mld m sześć. rocznie gazu ziemnego z Norwegii do polskich odbiorców”. Dodał, że pierwszy gaz do Polski popłynie Baltic Pipe 1 października.
“Wcześniej rozbudowaliśmy Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu, uruchomiliśmy dwa duże gazociągi na Litwę i Słowację, wybudowaliśmy 2 tys. km gazociągów w Polsce, cztery (…) tłocznie gazu, dodając ponad 150 proc. mocy przesyłowych do istniejących mocy przesyłowych polskiego systemu gazowego” – przypomniał.
Jak zaznaczył, dzięki tym inwestycjom Polska “uzyskała trwałą niezależność od dostaw gazu ze Wschodu, a strategia dywersyfikacji w roku 2022 została zrealizowana”.
Uruchamiany 1 października br. gazociąg Baltic Pipe składa się z pięciu elementów – połączenia systemu norweskiego na Morzu Północnym z systemem duńskim, rozbudowanej trasy przesyłu gazu przez Danię, tłoczni gazu na duńskiej wyspie Zelandia, podmorskiego gazociągu z Danii do Polski wraz z terminalem odbiorczym, oraz z dodatkowych elementów polskiego systemu przesyłowego. Budowa została ukończona w 2022 r., za wyjątkiem dwóch odcinków na terenie Danii, gdzie w 2021 r. na kilka miesięcy wstrzymano prace ze względu na uchylenie pozwoleń środowiskowych. Docelowo system zdolny jest transportować do Polski 10 mld m sześc. gazu.(PAP)
autorka: Magdalena Jarco, Elżbieta Bielecka
emb/ wkr/ drag/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS