A A+ A++

Data dodania: 2021-04-12 (10:08)
Komentarz surowcowy DM BOŚ

Notowania ropy naftowej przez większość minionego tygodnia poruszały się w konsolidacji – i tak również rozpoczyna się na tym rynku bieżący tydzień. Cena ropy naftowej WTI oscyluje dzisiaj rano w okolicach 59 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent poruszają się w rejonie 62,50-62,80 USD za baryłkę.

Pewnym wsparciem dla cen ropy naftowej w ostatnich dniach była polepszająca się sytuacja w Stanach Zjednoczonych, gdzie pojawiły się dobre dane makro, a programy szczepionkowe postępują bez większych problemów. Niemniej, ten optymizm dotyczący gospodarki USA jest wątły. W niedzielnym wywiadzie dla CBS szef Fed, Jerome Powell, ocenił, że amerykańska gospodarka znajduje się w „punkcie przegięcia” i że powinna ostrożnie znosić obostrzenia pandemiczne. Istnieje bowiem ryzyko, że zrobi to zbyt wcześnie, a wtedy dojdzie do kolejnego wzrostu zakażeń.

To ryzyko jest podsycane faktem, że kolejne mutacje wirusa skutecznie uderzają w wiele innych państw świata. W liczbie zakażeń przodują państwa Europy oraz Ameryki Południowej, jak również niektóre kraje Azji, m.in. Indie. W tych rejonach świata sytuacja jest wyjątkowo trudna, a obostrzenia w ostatnich tygodniach były zaostrzane, a nie znoszone.

Dopóki świat nie poradzi sobie z pandemią, trudno liczyć na istotny wzrost popytu na ropę naftową na świecie. A to z kolei jest czynnik, który w kolejnych tygodniach może wyraźnie negatywnie wpływać na ceny tego surowca, zwłaszcza że już od maja kraje OPEC+ mają zamiar stopniowo zwiększać produkcję ropy naftowej, wycofując się z wcześniej narzuconych limitów.

ZŁOTO

Korekta spadkowa notowań złota.

Nowy tydzień zaczyna się dla cen złota spadkowo. Notowania kruszcu kontynuują zniżkę rozpoczętą w piątek i obecnie zeszły one poniżej poziomu 1740 USD za uncję.

Spadek notowań złota nie jest zaskoczeniem dla inwestorów, biorąc pod uwagę uwarunkowania techniczne na wykresie tego surowca. W drugiej połowie poprzedniego tygodnia ceny złota dotarły bowiem do ważnego poziomu oporu, czyli okolic 1760 USD za uncję. Reakcja strony podażowej była więc w tym rejonie oczekiwana.

Ponadto, osunięciu się notowań złota w dół sprzyja sytuacja na wykresie wartości amerykańskiego dolara. Od piątku notowania USD rosną, korygując niedawne, trwające półtora tygodnia, zniżki.

Podobnie jednak jak w przypadku dolara na razie zwyżka ta powinna być traktowana jako korekta, tak samo na złocie spadek notowań prawdopodobnie jest tymczasowy. W obliczu globalnej niepewności wywołanej pandemią, przedłużającej się ultraluźnej polityki monetarnej w USA oraz coraz większej presji inflacyjnej, jest duża szansa na zwiększone zainteresowanie złotem jako inwestycją wśród globalnych inwestorów.

Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł🔴 PONIEDZIAŁEK. Od wczoraj 1079 zakażeń COVID-19 w Małopolsce. A co u nas?
Następny artykułKoronawirus: 371 nowych zakażeń w Świętokrzyskiem